Lech Kaczyński będzie chciał mieć wpływ na obsadę kilku resortów w rządzie Platformy Obywatelskiej – dowiedział się „Wprost”. Z naszych ustaleń wynika, że chodzi o stanowiska szefów MSWiA, MON, MSZ i koordynatora ds. służb specjalnych.
Nasze informacje potwierdza związany z PiS europoseł Ryszard Czarnecki. – Prezydent ma prawo wpływać na obsadę czterech stanowisk: szefa MSWiA, koordynatora do spraw służb, ministra obrony narodowej i spraw zagranicznych. To kluczowe resorty i bardzo ważne, by zachować ciągłość uprawianej w nich polityki. Myślę, że Donald Tusk będzie musiał uzgadniać swoje kandydatury z Lechem Kaczyński – mówi Czarnecki. A co jeśli szef PO nie zgodzi się na te konsultacje? – Prezydent może nie wręczyć nominacji tym osobom – odpowiada krótko europoseł.
Politycy platformy przyjmują te zapowiedzi ze spokojem. – Wierzymy, że Lech Kaczyński okaże się prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko jednej partii – mówi „Wprost" Sławomir Nowak, bliski współpracownik Donalda Tuska.
Wyniki wyborów parlamentarnych, gorące opinie i komentarze powyborcze w najbliższym, specjalnym, wydaniu tygodnika „Wprost". W kilku największych polskich miastach trafi on do sprzedaży w poniedziałek, 22 października w godzinach przedpołudniowych. W całym kraju będzie w sprzedaży od wtorku, 23 października
Politycy platformy przyjmują te zapowiedzi ze spokojem. – Wierzymy, że Lech Kaczyński okaże się prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko jednej partii – mówi „Wprost" Sławomir Nowak, bliski współpracownik Donalda Tuska.
***
Wyniki wyborów parlamentarnych, gorące opinie i komentarze powyborcze w najbliższym, specjalnym, wydaniu tygodnika „Wprost". W kilku największych polskich miastach trafi on do sprzedaży w poniedziałek, 22 października w godzinach przedpołudniowych. W całym kraju będzie w sprzedaży od wtorku, 23 października
Komentarze
Polskiego Rządu za godny podziwu wysiłek w celu stworzenia Polski prawej gdzie wszyscy są równi wobec prawa, Polski gdzie honor i patriotyzm są wartością nadrzędną. Polski bez afer i korupcji, Polski bez cynicznych totalnie skorumpowanych dyletantów zwanych baronami SLD na eksponowanych stanowiskach, Polski dynamicznie rozwijajacej się gospodarczo. Niestety Polska przegrała zwyciężył opór zwolenników byłej republiki kolesi na zasadzie im gorzej dla Polski tym lepiej dla nich i totalna bezprzykładna agresja polskojęzycznych mediów której kłamliwej propagandzie wielu, szczególnie młodych, dało się zwieść.