PO szuka medialnej atrakcyjności w ustawach

PO szuka medialnej atrakcyjności w ustawach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak /Wprost
„Wprost” dotarł do wewnętrznego dokumentu Platformy, który opisuje cele zespołu medialnego PO zwanego „gwardią Schetyny”. Wynika z niego, że Platforma jest w stanie kampanii wyborczej a zespół ma wymyślać posłom szlagworty, pisać „przekazy dnia” i analizować uchwalane ustawy… pod kątem ich atrakcyjności medialnej.
W dokumencie znajduje się także krótka analiza sytuacji politycznej. „Kilkunastoprocentowy rozrzut wyników w sondażach wskazuje jednoznacznie, że mamy do czynienia z okresem wzrostu niezdecydowania rozedrgania nastrojów społecznych. Umożliwienie korzystania ze wsparcia PR-owego szerszemu gronu polityków zwiększy szanse w walce o poparcie" – czytamy. Szef zespołu medialnego poseł Paweł Olszewski dystansuje się jednak od tych słów. – To, do czego dotarliście, jest wersją roboczą. Analiza ostatecznie wypadła z tego dokumentu – zapewnia. Nie chce jednak zdradzić, kto jest autorem tego fragmentu.
Dalej znajduje się wyjaśnienie, czym ma się zajmować gwardia Schetyny. Jednym z jej głównych zadań ma być pisanie „przekazów dnia", czyli instrukcji, zgodnie z którymi posłowie mają wypowiadać się w mediach. „Nabierają (one – red.) jeszcze większego znaczenia w obecnych warunkach politycznego przesilenia i de facto kampanii wyborczej" – piszą autorzy dokumentu. Zespół ma też się zajmować wymyślaniem atrakcyjnie brzmiących powiedzonek, z których będą mogli korzystać politycy PO. „Podniesiona zostanie atrakcyjność medialna wystąpień (np. poprzez propozycje tzw. sound bite’ów)" – czytamy. Gwardia Schetyny oferuje też pomoc w autoryzowaniu wywiadów. „Pozwoli to wyeliminować niezręczne lub całkowicie niepotrzebne wypowiedzi” – tłumaczą autorzy tesktu. Jednym z zadań zespołu ma być też „analiza procesu legislacyjnego (…) pod kątem atrakcyjności medialnej”. – Chodzi o eksponowanie ustaw, które mogą być ciekawe dla społeczeństwa – tłumaczy Olszewski.