Marka Palikot

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot 
Jeden z dawnych przyjaciół mówi o nim: „zakochał się w sobie, i to z wzajemnością”. Ale eksperci mówią, że z Palikotem może być tak jak niegdyś z Lepperem. Dla wyborcy liczy się silna osobowość i hasło „Myśmy jeszcze nie rządzili”.
– Rozpuszczony gość, któremu się nudzi. Już się najadł, zmienił starą żonę na młodą i szuka nowych podniet. A ponieważ jest inteligentny, to od porsche woli kolację z Miłoszem. Pieniądze? Nie są już dla niego ważne. Po prostu je ma i bardzo lubi wydawać w fajny sposób – ocenia znajomy Palikota.

– A jeśli w polityce powinie mu się noga?

– Przeżyje to. Nikt nie potrafi żyć tak jak on. Z taką pomysłowością. Dziś sprowadzi sobie superoliwki i przez cały dzień będzie się nimi cieszył. A jutro wsiądzie w samolot i poleci na weekend do Kuwejtu. Jeśli wyleci z polityki, to postawi w Warszawie jakiś zwariowany teatr i znów będzie o nim głośno. Prawdziwy problem będzie wtedy, kiedy pieniądze mu się skończą. Nikt poza nim nie wie, ile mu ich jeszcze zostało.

Biznesmen, wydawca konserwatywnego tygodnika, polityk PO, koneser sztuki - kim tak naprawdę jest Janusz Palikot? O tym w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".