"Wprost" nr 16: Grzyby mogą ocalić nasz świat

"Wprost" nr 16: Grzyby mogą ocalić nasz świat

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Jest nadzieja, że jednak nie utoniemy w plastikowych śmieciach. Jak odkryli uczeni z Uniwersytetu Yale, mikroskopijni smakosze tworzyw sztucznych Pestalotiopsis microspora zjedzą nawet piankę z samochodowych foteli.
Czekaliśmy na tę informację pół wieku. Grzybek Pestalotiopsis microspora, występujący m.in. w Puszczy Amazońskiej, zauważony w gałązkach cisa i opisany już w latach 60., dopiero tej wiosny został okrzyknięty nadzieją ekologii. Okazało się, że gdyby opracować odpowiednią technologię transportu śmieci na wysypisko, byłby w stanie zjeść sporą ich część jeszcze przed dojazdem na miejsce. W zamian stworzyłby bogaty w mikroelementy kompost. Do takich wniosków doszła studencka ekspedycja z amerykańskiego Uniwersytetu Yale badająca ekwadorskie lasy deszczowe. Informację o odkryciu opublikowało czasopismo „Applied and Environmental Microbiology".

Obserwacje grupy badawczej kierowanej przez profesora biochemii molekularnej Scotta Strobela są o tyle ważne, że Pestalotiopsis microspora nie tylko żywi się poliuretanem, ale także potrafi funkcjonować bez dostępu do tlenu i światła. Dzięki temu doskonale radzi sobie w warunkach, jakie panują na dnie wysypisk. Poliuretan, który normalnie rozkłada się nawet setki lat, wchodzi w skład m.in. gąbek i pianek używanych w przemyśle, węży ogrodowych, kombinezonów do nurkowania, mebli i obuwia. Wszystkie te śmieci mają odtąd szansę na naturalną, całkowitą utylizację.

O tym dlaczego potrzebujemy grzybów - przeczytacie w najnowszym numerze tygodnika "Wprost"