Terlikowski: Madonna świadomie bluźni. Być może opanowały ją duchy

Terlikowski: Madonna świadomie bluźni. Być może opanowały ją duchy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Madonna wystąpi w Warszawie 1 sierpnia (fot. EPA/HERBERT P. OCZERET/PAP)
- Madonna podczas swoich koncertów świadomie bluźni przeciwko Matce Bożej – ostrzega publicysta Tomasz Terlikowski w rozmowie z Elżbietą Burdą dla Wprost.pl.
Elżbieta Burda: Jest pan jednym z przeciwników koncertu Madonny, który ma się odbyć w Warszawie 1 sierpnia. Dlaczego?

Tomasz Terlikowski: Treści, jakie przekazuje Madonna podczas swoich koncertów, są świadomie bluźniercze, nawołujące do zła.

To część konwencji, którą wybrała. Czy lekko przebrzmiała artystka pop może być groźna?

Akty, które są częścią jej występu, są realne i to one sprawiają, że występy Madonny są niebezpieczne. Podczas swoich występów Madonna bluźni przeciwko Matce Bożej. To nie jest fikcja - uczestniczy w tym wielu ludzi. Ten występ szkodzi realnym ludziom, bo przecież przestrzeń duchowa jest realna.

Nawet, jeśli ludzie przychodzą na koncert tylko dla zabawy?

Nieważne, że przychodzą szukać rozrywki. To nie jest zabawa ani fikcja.

Madonna była już w Polsce. Wtedy też były kontrowersje, a potem odbył się koncert. Czy wówczas stało się coś złego?

O tym, co złego się stało po koncercie Madonny, mogą mówić kapłani - przede wszystkim egzorcyści. Proszę nie pytać o to socjologów ani dziennikarzy. Jeśli duchowni stwierdzili, że tamten koncert miał zły wpływ na ludzi, to ja wierzę im, a nie socjologom.

Madonna twierdzi, że jest kabalistką - a więc też kreuje się na osobę uduchowioną. Pan w jednym z wywiadów nazwał ją satanistką.
 
Z Madonny taka kabalistka, jak… pozwoli pani, że nie dokończę. Każdy Żyd pani powie, że nie ma czegoś takiego jak „kabalistka”. Kabalistą może zostać tylko dorosły, przynajmniej 30-letni mężczyzna. Madonna to żadna kabalistka, tylko pani, która bawi się duchowością.  Być może opanowały ją duchy, ale istnieją nie tylko dobre duchy.

To dlaczego robi jej pan reklamę?

Nie robię jej reklamy.

Protesty sprawiają, że o koncercie Madonny słyszeli już chyba wszyscy.

Przeciwko złu trzeba protestować. Zawsze.