Dlaczego Polacy tęsknią za PRL-em?

Dlaczego Polacy tęsknią za PRL-em?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Moda na PRL nie dotyczy wszystkich apektów życia w dawnej Polsce (fot. Artur Chmielewski / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Prawie ćwierć wieku po upadku komunizmu Polacy coraz bardziej tęsknią za PRL. Ale tylko dlatego, że nie wierzą w możliwość jego powrotu.
Kiedy w ostatnią Noc Muzeów do mocno podniszczonej hali fabrycznej na warszawskiej Pradze ustawił się długi ogonek, większość miejscowych nie miała pojęcia, za czym kolejka ta stoi. Mało kto wiedział bowiem, że w ich sąsiedztwie mieści się prywatne muzeum PRL. Kameralny lokal przypominający mieszkanie z lat 80., z meblościanką, pralką Franią, czarno-białym telewizorem i wieloma innymi gadżetami z tamtych lat, został stworzony kilka lat temu przez Rafała Patlę, założyciela Adventure Warsaw, jednej z pierwszych firm organizujących alternatywne zwiedzanie Warszawy. On sam, rocznik 1985, PRL nie pamięta, ale się nim fascynuje. Jego wycieczki po stolicy śladami Polski Ludowej robią furorę. – W Noc Muzeów spodziewaliśmy się kilkudziesięciu osób, przyszło parę tysięcy. Z centrum dowoziliśmy ludzi starymi nyskami, niektórym chciało się czekać godzinę na następny transport – śmieje się Patla. Najczęstszą reakcją zwiedzających na widok eksponatów był okrzyk: „Też to miałem w domu!”. – Nie gloryfikuję socjalizmu, osobiście mam zresztą dość konserwatywne poglądy – zastrzega Patla. – Staramy się jednak opowiadać jego historię na luzie – tłumaczy.

Zainteresowanie muzeum PRL to przejaw PRL-manii, która w ostatnich latach ogarnia młode i średnie pokolenie Polaków. W całym kraju jak grzyby po deszczu powstają nawiązujące do minionej epoki knajpy, w których można wypić setkę do zimnych nóżek. Socjalistyczny vintage święci też triumfy wśród młodych artystów i projektantów. Czy to znaczy, że 24 lata po upadku komunizmu Polacy tęsknią za PRL? Z najnowszych badań przeprowadzonych przez CBOS na zlecenie Akademii Leona Koźmińskiego wynikałoby, że tak. Tylko jedna trzecia rodaków (33,4 proc.) uważa, że wolny rynek jest lepszy niż socjalistyczna gospodarka planowa. Aż 85 proc. oczekuje, że rząd załatwi im pracę, 61 proc. woli posadę państwową niż prywatną. – Takim postawom niewątpliwie sprzyja kryzys, jakiego doświadczamy w Europie – ocenia prof. Krzysztof Zagórski, socjolog, który jest współautorem badań. Zdaniem naukowca Polacy ciągle bardziej o kryzysie słyszą, niż go bezpośrednio odczuwają. – Ale boją się wypadnięcia z rynku pracy. To wystarcza, by oczekiwać pomocy od państwa – mówi prof. Zagórski. Jego zdaniem nie jest to jednak tęsknota za PRL, lecz jedynie za niektórymi jego elementami. – Brakuje nam bezpieczeństwa socjalnego, ale przecież nie marzymy o cenzurze ani nie chcemy zamknięcia granic. Jeśli ktoś tonie, krzyczy ratunku. Nie oznacza to jednak, że prosi o osuszenie jeziora – podsumowuje.

Więcej na ten temat w tekście Marcina Dzierżanowskiego w tygodniku "Wprost" (nr 22/2013)..

Nowy numer "Wprost" od niedzielnego wieczora jest dostępny w formie e-wydania .

Najnowszy "Wprost" jest także dostępny na Facebooku .