Grodzka nie wyklucza prowokacji. Ambasada Rosji jest spokojna

Grodzka nie wyklucza prowokacji. Ambasada Rosji jest spokojna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ambasada Rosji (fot. materiały prasowe ambasady)
Valeria Perzhinskaya, rzecznik prasowy ambasady Rosji ma nadzieję, że do podobnych, jak 11 listopada, wydarzeń nie dojdzie. - Na tyle, ile wiem, szefostwo ambasady nie zaplanowało żadnych nadzwyczajnych środków ochrony. - Mówiła w rozmowie z Wprost.pl.
Rzecznik przypomniała wczorajszą demonstrację skrzykniętą przez Kluby Gazety Polskiej, która miała zgromadzić 1,5 tys. osób w celu skłonienia Rosjan do oddania wraku Tu-154M. Skomentowała jednak, że dzięki "bardzo dobremu" zachowaniu policji nie doszło do żadnych incydentów. - Nic się nie wydarzyło - skomentowała krótko Perzihinskaya.

Z kolei w rozmowie z "Wprost" posłanka Grodzka nie wykluczyła, że w związku z dzisiejszymi obchodami oraz wydarzeniami na Ukrainie, mogą pojawić się prowokacyjne zachowania. Przyznała, że możliwy jest scenariusz wydarzeń podobny do tego, który miał miejsce przed rosyjską ambasadą 11 listopada ubiegłego roku. Stwierdziła, że „spodziewa się niegodnych zachowań, ponieważ obchody są próbą politycznego ukierunkowania tego wydarzenia i grania nim we współczesnej polityce”.