"Chcieć to móc". Michał M. Lisiecki odznaczony przez Piłsudczyków

"Chcieć to móc". Michał M. Lisiecki odznaczony przez Piłsudczyków

Dr Jan Tarczyński dekoruje Michała M. Lisieckiego Złotą Odznaką Honorową Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie (fot.Karol Smoliński) 
Prezes PMPG Polskie Media Michał M. Lisiecki otrzymał Złotą Odznakę Honorową Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie za realizację w działalności stworzonej przez niego spółki myśli Marszałka: „W każdym narodzie ceniona jest tylko jego niezależność”.

W międzywojennej Polsce dzień 19 marca, kiedy przypadają imieniny Józefa, stanowił niemalże święto narodowe. Towarzysze broni oraz obywatele II RP honorowali Józefa Piłsudskiego. Do tej tradycji powrócono z inicjatywy dyrektora Centralnej Biblioteki Wojskowej oraz członka zarządu Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie dr Jana Tarczyńskiego. 

Piłsudczycy zgromadzeni w CBW przypominali przesłanie Józefa Piłsudskiego, który mimo iż nie zostawił formalnego testamentu politycznego, wskazał, czego oczekuje od Polaków i jakiej chce Rzeczypospolitej. „Całe życie walczyłem o znaczenie tego, co zowię imponderabilia: jak honor, cnota, męstwo i w ogóle siły wewnętrzne człowieka, a nie dla starania o korzyści własne czy swego najbliższego otoczenia” – te słowa marszałka wypowiedziane w maju 1926 roku przypomniał gościom dyrektor CBW. Wskazał, że winny one towarzyszyć Polakom „we wszystkich aspektach życia”.

Z kolei Jan Józef Kasprzyk – prezes Związku Piłsudczyków oraz p.o. dyrektora Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych odniósł się do słów z poematu Juliusza Słowackiego zamieszczonych, zgodnie z wolą Piłsudskiego, na Mauzoleum Matki i Serca Syna na wileńskiej Rossie. W jego przekonaniu stanowią one „testament dla współczesnych”, by zawsze myśleć samodzielnie i zachowywać dumę w każdej sytuacji. – Kiedy Marian Hemar w czasie wojny zastanawiał się nad tym, jak brzmi testament Piłsudskiego, w jednym ze swoich utworów napisał, że składają się na niego dwa słowa: „nakaz wielkości”. Mamy budować wielką, silną Rzeczypospolitą, mamy być wielcy – to jest testament Piłsudskiego – mówił. Kasprzyk przywołał cytat z Mariana Hemara: „Albo będziemy wielcy, albo nie będzie nas wcale”. –Mamy być wielcy, bo tak życzyłby sobie marszałek Piłsudski – dodał. 

Wiceminister obrony narodowej Wojciech Fałkowski w swoim przemówieniu wskazał, że Józef Piłsudski był nie tylko „wyjątkowym politykiem oraz wyjątkowym dowódcą”, ale także „wyjątkowym i jednym z niewielu w historii Polski przywódcą narodu”. – Był to rzeczywisty przywódca narodu polskiego, który nie tylko wyznaczał kierunek w sprawach bieżących, ale stanowił moralny punkt odniesienia wskazujący na wagę racji stanu i wskazywał strategiczne horyzonty Polski i polskości – dodał. Zaapelował równocześnie, by czcząc Józefa Piłsudskiego „myśleć o Rzeczypospolitej i mówić o przywództwie narodowym”. Prof. Fałkowski przypomniał, że „historia nas uczy i powinna stanowić punkt wyjścia do refleksji nad tym co było i co warto, by przetrwało na przyszłość”.

W trakcie uroczystości w CBW przyznano m.in. medale Pro Patria oraz odznaczenia i wyróżnienia Związku Piłsudczyków RP. Złoty Krzyż Honorowy Związku Piłsudczyków RP trafił do Katarzyny Gintrowskiej – Prezes Fundacji Tygodnika „Wprost”.

Złotą Odznakę Honorową Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie otrzymał prezes PMPG Polskie Media Michał M. Lisiecki. Jak w laudacji wskazywał Jan Józef Kasprzyk, twórca spółki „wielokrotnie miał okazję, ceniąc rzetelność i służbę prawdzie, doświadczać tego, czego doświadczali Piłsudczycy”. – Mam na myśli płynięcie pod prąd, a nie z prądem. Marszałek Józef Piłsudski powiedział, że trzeba uczyć Polaków myśleć własnym mózgiem i patrzeć własnymi oczyma. Rzetelne, uczciwe dziennikarstwo to również realizacja testamentu Józefa Piłsudskiego. To uczenie myślenia własnym mózgiem i patrzenia własnymi oczyma – mówił i dodał, że Michał Lisiecki doświadczał tego, czego doświadczali żołnierze marszałka, a co znalazło swój wyraz w „Pieśni Legionów” we fragmencie: „mówili żeśmy stumanieni, nie wierząc, że chcieć to móc”. – Pan prezes Lisiecki jest współczesnym dowodem, że chcieć to móc – zakończył.

Przyznanie nagrody prezesowi PMPG Polskie Media, jak wskazał dr Jan Tarczyński, stanowi odstępstwo od reguł Instytutu, który nagrodę przyznaje głównie osobom mieszkającym i działającym poza granicami Polski. 

Dziękując za przyznane wyróżnienie, Michał Lisiecki powiedział, że dziennikarze wykonując „trudną dziennikarską misję” muszą kierować się uczciwością i rzetelnością. Równocześnie wskazał, że ujawnienie przez tygodnik „Wprost” afery podsłuchowej „ukazało, jak silne mamy państwo i demokrację”. – Jak bardzo Polacy potrafią kierować się rozumiem i realizować nawet niespodziewane zmiany, które można odnaleźć w słowach Piłsudskiego, aby Polska była silnym narodem – podkreślił i wskazał, że media muszę pokazywać „trudną, a czasem niezrozumiałą tematykę w taki sposób, byśmy na koniec dnia decydowali wspólnie, jaka droga jest właściwa”.