Zamieszanie wokół 500+ w Warszawie. Trzaskowski: Jak zwykle TVP używa manipulacji

Zamieszanie wokół 500+ w Warszawie. Trzaskowski: Jak zwykle TVP używa manipulacji

Rafał Trzaskowski
Rafał TrzaskowskiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
– To politycy i publicyści prawicy oskarżają mnie o to, że jestem złodziejem. Wychodzi prezes Kaczyński i też mnie atakuje, że opóźniam wypłacanie pieniędzy, co jest nieprawdą – mówił w TVN24 Rafał Trzaskowski komentując zamieszanie wokół wypłacania świadczenia 500+ w Warszawie.

– Nie zawieszamy wypłat, wypłacamy pieniądze z 500+. Wszystkie pieniądze zostały wczoraj przelane, natomiast niepokoi mnie to, że rząd przelewa pieniądze w ostatniej chwili, powodując chaos i oczywiście problemy z tym, że w ostatniej chwili trzeba pieniądze wypłacać i wszystkie samorządy mają ten problem – stwierdził Rafał w TVN24. Prezydent stolicy podkreślił, że miasto dysponuje dokładną tabelkę, z której wynika, że pieniądze w tym miesiącu zostały przesłane 26 września. – Powinny zostać przesłane przynajmniej w połowie miesiąca. Ale przede wszystkim powinny być przewidziane w planie, dlatego że plan zakładał ponad 100 mln, a okazuje się, że trzeba 200 mln w Warszawie. Bardzo grzecznie zwracałem premierowi na to uwagę, wysyłając do niego listy. Nie robiłem z tego awantury politycznej, tylko domagałem się tego, żeby te wypłaty były szybciej – tłumaczył samorządowiec.

„Jak zwykle TVP używa manipulacji, mówiąc że to my mamy problem z 500+”

– To politycy prawicy oskarżają mnie o to, że jestem złodziejem. Pójdziemy do sądu. Wychodzi prezes Kaczyński i też mnie atakuje, że opóźniam wypłacanie pieniędzy, co jest nieprawdą. Chcę powiedzieć jedno: nie robiłem z tego żadnej awantury politycznej. Napisałem list do premiera, ponieważ byłem zaniepokojony. Jaka jest logika w tym, że zaniepokojony piszę list o tym, że być może braknie pieniędzy w budżecie państwa, a PiS mnie oskarża, że chce opóźnić wypłatę tych pieniędzy. Jak zwykle TVP używa manipulacji, mówiąc że to my mamy problem z 500+. Tam jest wszystko zaplanowane i synchronizowane pomiędzy tym, co mówi rząd i stacje publiczne polskiej telewizji, że mamy problem i że to my jesteśmy problemem jeżeli chodzi o 500+. Nie mamy żadnego problemu z 500+. Popieramy 500+. Chcemy je tylko wypłacać w czasie i nie chcemy chaosu – stwierdził Rafał Trzaskowski.

„Prędkość realizacji przelewów zależy od rządu”

– Rafał Trzaskowski jako prezydent Warszawy chce, żeby pieniądze, które Polacy mają zagwarantowane w 500+, trafiały do nich jak najszybciej. Prędkość realizacji tych przelewów zależy tylko od tempa w jakim rząd będzie te pieniądze wpłacał na konto miasta. Ostatnio były opóźnienia. Potrzebne są pieniądze na październik, listopad i grudzień. Jeżeli rząd ma czyste intencje to niech nie zadaje takiego pytania, tylko te pieniądze po prostu szybko przelewa – komentowała słowa prezydenta Warszawy Małgorzata .

„Warszawa wszystko dostała, pieniądze na konto wpłynęły”

Do słów włodarza stolicy odniósł się także w rozmowie z Radiem Plus wicerzecznik PiS. – Używając języka Rafała Trzaskowskiego, kłamie on sam. Ponieważ od kilku dni trwa jakaś dziwna historia, najpierw są sygnały o rzekomych problemach z 500+ w Warszawie. Miasto sugeruje, że nie dostało pieniędzy. Kiedy wojewoda informuje, że przelew poszedł, wczoraj minister Borys-Szopa zapewniła, że wszystko jest zgodnie z zapotrzebowaniem zgłoszonym przez Warszawę, bo to samorządy oceniają, jakie kwoty są potrzebne na 500+. Warszawa wszystko dostała, pieniądze na konto wpłynęły, a Rafał Trzaskowski mówi, że tych pieniędzy nie ma. – wyjaśnił. – Albo jest to wyraz jakiejś nadzwyczaj frywolnej polityki finansowej, albo mamy tu do czynienia z bardzo brzydką grą przedwyborczą. Można zgadywać, że Rafał Trzaskowski chcąc pomóc swojemu obozowi politycznemu, gra dziećmi, rodzinami, próbując wywołać jakiś sztuczny kryzys za który chce obarczyć rząd PiS. To po prostu niegodne – ocenił Radosław Fogiel.

Czytaj też:
Mieszkanka Sosnowca kontra Zbigniew Ziobro. „Jest zerem”