Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii opublikowało kolejny raport wojskowego wywiadu, w którym podsumowuje sytuację na Ukrainie. „Rosyjskie siły lądowe kontynuują próbę okrążenia Siewierodoniecka i Lisiczańska, ostatnio zdobywając kilka wiosek na północny zachód od Popasnej” – czytamy. Jak dodano w komunikacie, rosyjskie siły coraz mocniej napierają na Siewierodnieck, jednak Ukraina „zachowuje kontrolę nad wieloma bronionymi sektorami”.
„Rosyjskie Południowe Zgrupowanie Sił Zbrojnych (SGF) prawdopodobnie nadal ma za zadanie okupować południową Ukrainę. W ostatnich dniach Rosja prawdopodobnie przeniosła 50-letnie czołgi T-62 z głębokiego składowania na obszar odpowiedzialności SGF” – ustalił brytyjski wywiad. „T-62 niemal na pewno będą szczególnie wrażliwe na broń przeciwpancerną, a ich obecność na polu bitwy uwypukla brak nowoczesnego, gotowego do walki sprzętu w Rosji” – dodano.
T-62 to czołg radzieckiej konstrukcji, który produkowano w latach 1963-1978. Wcześniej pojawiały się niepotwierdzone informacje, że tego typu czołgi są przerzucane na Ukrainę. Publikowano zdjęcia z okolic okupowanego Melitopola, na których widać było przestarzały sprzęt. T-62 mają też znajdować się w okolicach Mariupola.
Pentagon potwierdza rosyjskie straty
Agencja Ukrinform cytuje wypowiedź wysokiego rangą urzędnika Pentagonu, który w rozmowie z CNN mówił o skali rosyjskich strat. Przekazał, że siły rosyjskie straciły na Ukrainie prawie 1000 czołgów, ponad 350 dział artyleryjskich, ponad 50 śmigłowców i 36 samolotów. Przedstawiciel Pentagonu oceniał też, że Rosjanie dopuścili do służby wojskowej mężczyzn powyżej 50. roku życia, bo „próbują znaleźć sposoby na uzupełnienie zasobów ludzkich”.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od 24 lutego do 26 maja Rosja straciła m.in. 1315 czołgów, 617 systemów artyleryjskich, 206 samolotów bojowych i 170 śmigłowców.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Rosyjski żołnierz wpadł przez idiotyczny błąd