„To nie kwestia kary, ale absolutnego wykluczenia”. Andrzej Duda mówił o III wojnie światowej

„To nie kwestia kary, ale absolutnego wykluczenia”. Andrzej Duda mówił o III wojnie światowej

Andrzej Duda w Bratysławie
Andrzej Duda w Bratysławie Źródło:PAP / Albert Zawada
We wtorek odbyło się spotkanie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej w Bratysławie. Andrzej Duda wyraził nadzieję, że Ukraina z pomocą sojuszników wyprze napastników poza swoje granice. Mówił też, co czeka Rosję, jeżeli ta doprowadzi do katastrofy nuklearnej.

Bezpieczeństwo w regionie V4 w wyniku agresji Rosji na Ukrainę oraz kryzys energetyczny to główne tematy spotkania Prezydentów Grupy Wyszehradzkiej (V4), które z udziałem Andrzeja Dudy odbywa się we wtorek w Bratysławie. Prezydenci Polski – Andrzej Duda, Słowacji – Zuzana Čaputová, Czech – Miloš Zeman oraz Węgier – Katalin Novák wzięli udział w dwóch sesjach plenarnych.

Wojna w Ukrainie. Andrzej Duda zabrał głos ws. gróźb nuklearnych Rosji

Pierwsza poświęcona była sytuacji bezpieczeństwa w regionie V4 w wyniku agresji Rosji na Ukrainę; druga – kryzysowi energetycznemu i wspólnym europejskim rozwiązaniom, w tym konieczności zielonej transformacji.

– Wierzę, że wspólnota międzynarodowa nie odpuści i będzie ścigała zbrodniarzy wojennych aż do ich skutecznego skazania. To nakaz czasów, współczesności. Nie może być tak, że prawo międzynarodowe jest bezkarnie łamane. Sprawcy zbrodni muszą być ukarani i wierzę, że do tego doprowadzimy, zatrzymamy wojnę, a Ukraina wyprze napastników, odzyska kontrolę nad pełnią swojego terytorium. Także tego, które straciła jeszcze w 2014 r. w wyniku pierwszej rosyjskiej napaści – mówił Andrzej Duda po spotkaniu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej.

Prezydent Andrzej Duda na V4: Jeśli Rosja to zrobi, zostanie wykluczona

Polski prezydent podkreślił, że w obliczu działań Rosji, zagrożenia są ogromne. - Straszenie bronią nuklearną, potencjalne zagrożenie wynikające z ataków na elektrownie, to rzeczywistości niebezpieczeństw, z którymi się zmagamy. Jednak wspólna postawa świata zachodniego, nasza wspólna postawa ma fundamentalne znaczenie. Ci, którzy dzisiaj w Rosji podejmują decyzje muszą mieć świadomość, że jeśli czegoś takiego dokonają są absolutnie wykluczeni. To nie kwestia kary, ale absolutnego wykluczenia z wspólnoty międzynarodowej. Znajdą się poza marginesem, jeśli doprowadzą do katastrofy nuklearnej, a de facto III wojny światowej - mówił Andrzej Duda.

„Obecnie nie ma żadnych oznak, że Rosja rozważa użycie broni jądrowej w wojnie w Ukrainie” – ocenił cytowany przez BBC szef brytyjskiej służby specjalnej Government Communications Headquarters (GCHQ, Centrala Łączności Rządowej). W podobnym tonie wypowiedział się Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Na wtorkowej konferencji prasowej przestrzegał Rosję, że wojna nuklearna nie prowadzi do zwycięstwa żadnej ze stron i nie można do niej dopuścić.

Czytaj też:
Zaskakujący ruch Białorusi. Gromadzą dodatkowy sprzęt przy granicy z Ukrainą
Czytaj też:
Groźba sabotażu. Morawiecki: Wzmocniliśmy systemy antyterrorystyczne