Rosyjska propaganda wykorzystuje polskich aktywistów. „Ukrainizacja Polski”

Rosyjska propaganda wykorzystuje polskich aktywistów. „Ukrainizacja Polski”

Kreml
Kreml Źródło: Shutterstock
Propaganda Rosji wykorzystuje prorosyjskich polskich aktywistów w antypolskiej kampanii szerzenia fałszywych narracji – ostrzega pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

O działaniach rosyjskiej propagandy – zarówno w prokremlowskiej telewizji państwowej, jak i w mediach społecznościowych – pisaliśmy wielokrotnie. Znane są też przypadki działań prorosyjskich patostreamerów, którzy przepraszali w białoruskich mediach za Dudę i Morawieckiego.

Działania propagandy. Stanisław Żaryn ostrzega przed nowymi przypadkami

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn zwrócił uwagę na kolejne działania, które mają na celu sianie dezinformacji. „Robiący karierę w białoruskich mediach Marcin Mikołajek po raz kolejny bierze udział w reżyserowanym przez Moskwę spektaklu kłamstwa” – napisał.

Prorosyjski aktywista udzielił wywiadu białoruskiej redakcji portalu Sputnik, w którym przedstawił „stanowisko Polaków” wobec planów rządu RP odnośnie rzekomej aneksji części terytorium Ukrainy. „Mikołajek przekonuje, że Polacy z obawą patrzą na działania rządu RP wobec Ukrainy i Ukraińców, obawiając się postępującej – w jego opinii – „ukrainizacji” Polski” – pisze Żaryn.

Wypowiedzi Marcina Mikołajka. „To typowe dla Kremla tezy propagandowe”

Mikołajek atakował Polskę twierdząc, że Polska zachowuje się „bezczelnie” wobec Rosji niszcząc pomniki Armii Czerwonej, zamykając granice dla Rosjan oraz „po chamsku” traktując prezydenta Putina. „Realizujący cele rosyjskiej propagandy aktywista poddaje w wątpliwość niepodległość Polski i krytykuje niebezpieczną politykę władz w kontekście pomocy Ukrainie, która może sprowadzić działania odwetowe ze strony Rosji. To typowe dla Kremla tezy propagandowe” – ocenia Stanisław Żaryn.

Jego zdaniem, medialna aktywność Mikołajka i innych zaangażowanych w prorosyjską działalność Polaków służy rosyjskiej propagandzie do uwiarygodniania kłamliwych antypolskich tez. „Wypowiedzi Mikołajka mają stanowić potwierdzenie fałszywych twierdzeń dot. m. in. planów aneksji ziem ukraińskich przez Polskę, czy nagłaśnianej przez kremlowskie ośrodki propagandowe obecnej rzekomo w Polsce rusofobii” – podkreśla pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

Czytaj też:
Zełenski na szczycie G7: Musimy reagować w sposób symetryczny
Czytaj też:
Zaskakujący ruch Białorusi. Gromadzą dodatkowy sprzęt przy granicy z Ukrainą