Błąd mógł pozbawić życia pacjenta i lekarzy. Operację przeprowadzono z pomocą saperów

Błąd mógł pozbawić życia pacjenta i lekarzy. Operację przeprowadzono z pomocą saperów

Zdjęcie rentgenowskie, na którym widać niewybuch
Zdjęcie rentgenowskie, na którym widać niewybuch Źródło: gacebook.com/ganna.maliar
Ukraiński chirurg wojskowy Andrij Werba dokonał niezwykłego wyczynu. Udało mu się usunąć z ciała żołnierza granat, który w każdej chwili mógł eksplodować. Nad przebiegiem operacji czuwało dwóch saperów.

Jak donosi portal „Ukraińska prawda”, do jednego ze szpitali trafił żołnierz, w którego ciele utkwił granat VOG-25, który nie eksplodował.

Niewybuch utkwił niedaleko serca operowanego

To bezłuskowy pocisk odłamkowy kalibru 40 mm, który został opracowany przez radzieckich konstruktorów w latach 70. Jest miotany z granatnika ręcznego, zazwyczaj podwieszanego do karabinków. Zasięg pokrycia odłamkami VOG-25 wynosi ok. 70 metrów kwadratowych.

Warto wspomnieć o mechanizmie, który ma na celu zwiększenia pola rażenia. Po wystrzeleniu i upadku na ziemię następuje detonacja niewielkiego ładunku, który unosi granat na wysokość ok. metra. Dopiero wówczas następuje detonacja właściwego ładunku VOG-25.

Próba usunięcia niewybuchu stanowiła śmiertelne zagrożenie nie tylko żołnierza, ale również dla operujących go lekarzy. Innymi słowy, granat mógł wybuchnąć w każdej chwili. Co gorsza, niewybuch utkwił w niedużej odległości od serca operowanego.

Żołnierz przeżył i powraca do zdrowia

W związku z tym, wykonującym operację lekarzom towarzyszyło dwóch saperów wojskowych. Na szczęście, zakończyła się ona pełnym sukcesem. Ranny żołnierz znajduje się w dobrym stanie i został skierowany na rehabilitację.

„Nie każda rana serca jest śmiertelna! Wojskowi lekarze przeprowadzili operację usunięcia niewybuchu granatu VOG z ciała żołnierza. Został usunięty w obecności dwóch saperów, którzy czuwali nad bezpieczeństwem personelu medycznego. Operację przeprowadził Andrij Werba, jeden z najbardziej doświadczonych chirurgów Sił Zbrojnych Ukrainy, bez żadnej elektrokoagulacji [zabieg z wykorzystaniem prądu elektrycznego – red.], ponieważ granat mógł wybuchnąć w każdej chwili” – zrelacjonowała na Facebooku Hanna Malar, wiceminister obrony Ukrainy.

twitterCzytaj też:
Nowa jednostka w Wojsku Polskim. Będzie operować przede wszystkim na Podlasiu
Czytaj też:
Co czeka Rosję w najbliższych latach? Eksperci nie mają wątpliwości

Opracował:
Źródło: pravda.com.ua