Ta broń przyspieszy kontrofensywę Ukrainy? „Piekielnie opancerzony pojazd”

Ta broń przyspieszy kontrofensywę Ukrainy? „Piekielnie opancerzony pojazd”

Czołg Abrams
Czołg Abrams Źródło:Materiały prasowe / Ministerstwo Obrony Łotwy
Do połowy września Stany Zjednoczone powinny dostarczyć Ukrainie pierwsze czołgi M1 Abrams. Urzędnicy Pentagonu mają nadzieję, że Abramsy walnie przyczynią się do sforsowania rosyjskich umocnień.

Przypomnijmy: kraje Zachodu obiecały Ukrainie dostarczenie łącznie ok. 300 czołgów. Wśród nich znajduje się 31 czołgów M1 Abrams, które mają zostać dostarczone przez Stany Zjednoczone.

Czołgi Abrams trafią na Ukrainę do połowy września

Jak donosi portal „Politico”, pierwsze 10 amerykańskich czołgów ma trafić nad Dniepr już w ciągu dwóch najbliższych tygodni, tj. do połowy września.

Dostawa pozostałych czołgów ma nastąpić do końca jesieni. Jest to możliwe dzięki temu, że grupa ukraińskich żołnierzy ukończyła właśnie szkolenie z obsługi z tych maszyn.

W szkoleniu, które odbyło się na poligonach armii amerykańskiej także na terytorium Niemiec, wzięło udział ok. 200 Ukraińców. Wspomniane 10 czołgów znajduje się obecnie także w Niemczech, gdzie przechodzą ostatnie prace remontowe.

Abramsy powinny pomóc przebić się przez umocnienia Rosjan

Urzędnicy Departamentu Obrony USA tłumaczyli w rozmowie z „Politico”, że Abramsy powinny przyczynić się do znacznego wzmocnienia ukraińskiej armii, która od początku czerwca prowadzi kontrofensywę.

Głównym celem kontrofensywy Ukrainy jest przecięcie korytarza lądowego, który łączy Rosję z okupowanym Półwyspem Krymskim. Nie jest to łatwe, gdyż Rosjanie solidnie ufortyfikowali swoje pozycje. Szerokość pasa umocnień, w skład którego wchodzą pola minowe czy rowy przeciwczołgowe, sięga miejscami aż 30 km.

Jeden z amerykańskich urzędników zaznaczył, że choć ważący 70 ton czołg Abrams to „piekielnie opancerzony pojazd”, to nie należy go traktować jak „złoty środek”. Tłumaczył, że w przedarciu się przez rosyjskie umocnienia „najważniejsza jest determinacja Ukrainy”.

Czytaj też:
Bojowe wozy piechoty Bradley na Ukrainie. Po wielu latach trafiły na pole walki
Czytaj też:
Polska pancerną potęgą NATO? Pierwsze czołgi Abrams dotarły do kraju