PO ma pomysł na formułę wyborów prezydenckich? Budka zapowiada „kompleksowe rozwiązanie”

PO ma pomysł na formułę wyborów prezydenckich? Budka zapowiada „kompleksowe rozwiązanie”

Borys Budka
Borys Budka Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24 oświadczył, że jego partia ma propozycję odnoszącą się do terminu i sposobu przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Po raz kolejny powtórzył, że wybory w maju „nie mogą się odbyć”.

– Minister Szumowski powiedział dokładnie to, co kilka tygodni temu powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska. Te wybory nie mogą się odbyć – mówił Borys Budka, mając na myśli majowy termin. – Tutaj widzimy że jeśli ktoś będzie na chłodno, a nie w sposób czysto polityczny patrzył na tę sprawę, to wie doskonale, że tych wyborów w maju nie może być. Szkoda, że stracono tak wiele czasu na to, by forsować bardzo złą koncepcję – dodawał, przypominając o tym, że czas i uwagę polityków można było skupić na ograniczaniu liczby zakażeń koronawirusem oraz kwestiach gospodarczych. – Raz jeszcze podkreślam. Wybory w maju nie mogą się odbyć ze względu na bezpieczeństwo, na zdrowie i życie Polaków – mówił.

Szef PO zapewniał, że oprócz mówienia rządowi, czego nie wolno robić, jego ugrupowanie ma także pomysł na to, co robić należy. – Będę proponował w poniedziałek bardzo kompleksowe rozwiązanie, które dotyczy również formuły wyborów. Będę prowadził konsultacje, bo wiem doskonale, że Polacy bardzo boją się tego, by z tego prawa wyborczego nie zrobiła się kpina wyborcza – przekazał. – Będę go najpierw jeszcze konsultował m.in. z liderami innych ugrupowań. Będę też rozmawiał z Jarosławem Gowinem, bo dzisiaj jest prawdziwy test, czy klasa polityczna chce wyborów, chce rzetelnego procesu i by te wybory były zgodne z zasadami demokratycznymi, czy tak jak Jarosław Kaczyński, chcą plebiscytu, gdzie Sasin wydrukuje karty, poczta głosy zbierze, a wszystkim zajmie się państwo, a nie niezależna komisja wyborcza. Później jeszcze izba złożona z nominatów tej władzy będzie zatwierdzić ważność tych wyborów. W tej formule te wybory nie mogą się odbyć – podkreślał.

Czytaj też:
Wybory korespondencyjne w maju. W starciu z autorytetem połowy Polaków opozycja nie ma szans
Czytaj też:
Hołownia: Słuchając Szumowskiego, słyszałem nie lekarza, tylko polityka
Czytaj też:
„Fakty” TVN odpowiadają na ataki TVP. „Nie jesteśmy po to, aby być lubiani przez polityków czy prezesów partii”