Złoty pociąg

Szef MON Tomasz Siemoniak zapowiedział w Wałbrzychu, że wojsko w przyszłym tygodniu poinformuje o dalszych działaniach w sprawie "złotego pociągu" - podaje TVN 24.

Służby wojewódzkiego konserwatora zabytków złożyły do prokuratury w Wałbrzychu dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez odkrywców "złotego pociągu". Ich zdaniem działali oni bezprawnie, bo na poszukiwania nie mieli...

Pracownicy Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie chcieli sprawdzić, czy pod skarpą kolejową w Wałbrzychu znajduje się ukryty "złoty pociąg". Nie weszli jednak na teren znaleziska, gdyż nie wystąpili wcześniej o wydanie odpowiedniej zgody -...

Żołnierze po raz kolejny pojawią się w okolicach 65. kilometra trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, gdzie ma znajdować się "złoty pociąg". Wiadomo, że będą to wojskowi chemicy, którzy mają sprawdzić teren pod kątem bezpieczeństwa.

Choć to dopiero poranek, w Tel Awiwie już jest 35 stopni w cieniu. To ostatnie gorące dni lata i każdy jest już tym upałem zmęczony. Wakacje dobiegają końca. I jest! Historia tajemniczego nazistowskiego pociągu znalezionego (lub nie) w...

- Pociąg jest w wąwozie i jest zasypany. Osiem metrów nakładu jest na niego nasypane i czeka - zapewnia Piotr Koper, jeden ze znalazców "złotego pociągu". Znalazcy przyznają, że nie ryzykowali by nazwisk i reputacji, gdyby nie byli...

„Złoty pociąg" jest tylko wstępem do następnych odkryć? Tunel, w którym ma znajdować się legendarny skład, może prowadzić do kompleksu podziemnych fortyfikacji III Rzeszy – podaje TVP Info.

W gminie Walim na Dolnym Śląsku znaleziono podziemny tunel z czasów drugiej wojny światowej.

Jak podaje TVN 24, rok temu do Muzeum Wojska Polskiego zgłosiło się trzech mężczyzn. Przekazali oni informację, że wiedzą, gdzie jest ukryty pancerny pociąg oraz zdjęcie z georadaru.

Piotr Koper oraz Andreas Richter - mężczyźni, którzy twierdzą że znaleźli tzw. "złoty pociąg" – wydali oświadczenie, w którym odnieśli się do decyzji Stowarzyszenia Dolnośląska Grupa Badawcza, którą usunięto ich z grona członków...

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało oficjalny komunikat w sprawie wyników rekonesansu przeprowadzonego przez żołnierzy w miejscu rzekomego ukrycia tzw. "złotego pociągu”.

Stowarzyszenie Dolnośląska Grupa Badawcza wydała oświadczenie, w którym poinformowano o wykluczeniu z organizacji Piotra Kopra oraz Andreasa Richtera, którzy przekazali władzom Wałbrzycha informację o odnalezieniu tzw. "złotego pociągu".

Żołnierze na wniosek wojewody dolnośląskiego, po wyrażeniu zgody przez ministra obrony narodowej przeprowadzili rekonesans wokół miejsca, gdzie ukryty ma być tzw. złoty pociąg.

Osoby, które poinformowały władze Wałbrzycha o odnalezieniu tzw. "złotego pociągu" ujawniły swoje nazwiska w rozmowie z ekipą "Panoramy" TVP. Znalazcy wydali także oświadczenie.

Do Wałbrzycha ma pojechać specjalna ekipa rekonesansowa, która będzie szukać "złotego pociągu". Taką informację przekazał Tomasz Siemoniak, wicepremier i szef MON - podaje TVP Info.

Historyk Bogusław Wołoszański wypowiedział się na temat doniesień o istnieniu "złotego pociągu", który miałby być zlokalizowany w Wałbrzychu. Nie wierzy on w jego istnienie - podaje TVP Info.

Jak podaje RMF FM, nie ma zgody resortu obrony na udział wojska w rozminowaniu "złotego pociągu". Żołnierze mają też nie brać udziału w zabezpieczeniu terenu, na którym ma się znajdować pociąg.

"Złoty pociąg" to ciągle bardziej legenda niż realne odkrycie. Zainteresowanie tematem jednak nie słabnie i powiększa się grono ekspertów, którzy chcą przyjrzeć się sprawie. Dołączyła do niego fundacja Czartoryskich – podaje tvn24.pl.

Minister obrony narodowej wyraził zgodę na zbadanie przez żołnierzy terenu, na którym znajdować może się "złoty pociąg". W poniedziałek wnioskował o to prezydent Wałbrzycha.

Po konferencji, na której generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski powiedział, że "złoty pociąg" istnieje na 99 procent, minister ma więcej nie zabierać głosu w tej sprawie. On sam jako jedyny miał widzieć zdjęcia georadarowe -...