15-letni Ramandeep Singh w piątkowy wieczór chciał zrobić sobie selfie z pistoletem ojca. Na jego nieszczęście broń była załadowana. W trakcie przybierania odpowiedniej do zdjęcia pozy broń wystrzeliła. Policja potwierdziła, że colt był odbezpieczony. Pomimo pomocy lekarskiej chłopak zmarł w szpitalu w niedzielę.
Na początku roku opublikowano statystyki, które stawiają Indie na pierwszym miejscu w niechlubnym rankingu liczby zgonów powiązanych z selfie. Spośród 49 przypadków na całym świecie, 19 dotyczyło obywateli tego kraju. To aż 40 procent wszystkich "selfie śmierci". W związku z tym zjawiskiem władze w Bombaju wprowadziły specjalne "strefy bez selfie". Policja ma nakaz reagowania, jeśli zauważy przypadek robienia selfie w ryzykownym miejscu.
Problem selfie dostrzegany jest nie tylko w Indiach. Rosjanie wyprodukowali specjalną broszurę informującą o zagrożeniach związanych z tą popularną formą fotografii. Jedna z grafik przypomina: "selfie z bronią może cię zabić".