W Polsce żyjemy imieniem „Jeronimo-Martin”, ale ostatnie zaćmienie przyniosło inny „kwiatek”. Ta dziewczynka przejdzie do historii

W Polsce żyjemy imieniem „Jeronimo-Martin”, ale ostatnie zaćmienie przyniosło inny „kwiatek”. Ta dziewczynka przejdzie do historii

Mała Eclipse razem z mamą
Mała Eclipse razem z mamą Źródło: Facebook / Greenville Health System
Hitem polskiego internetu jest dziś informacja o nadaniu dziecku imienia Jeronimo-Martin, ale to co zrobili rodzice małej dziewczynki z Karoliny Południowej w USA, też zasługuje na wyróżnienie. Ich córka przyszła na świat w momencie, gdy Amerykanie obserwowali zaćmienie Słońca. Postanowili więc, że ich córka dostanie imię... Eclipse, czyli Zaćmienie.

Szacuje się, że codziennie na świecie rodzi się około 353 tys. dzieci, co daje w przybliżeniu 225 narodzin na minutę. Szanse na to, że jakiś noworodek przyjdzie na świat podczas zaćmienia Słońca są bardzo małe, jednak w poniedziałek, kiedy w Stanach Zjednoczonych można było obserwować to niezwykłe zjawisko na niebie, jedne narodziny okazały się szczególne.

Domyślacie się już o co chodzi? Rodzice, których córka przyszła na świat w szpitalu Greenville Health System w Karolinie Południowej, postanowili nazwać swoje dziecko... Zaćmienie. Podjęli taką decyzję, ponieważ ich córeczka urodziła się dokładnie w momencie, kiedy całe Stany Zjednoczone były zajęte obserwowaniem zaćmienia Słońca. O niezwykłych narodzinach poinformowały nie tylko amerykańskie media. Specjalny komunikat zamieszczono również na Facebooku szpitala Greenville Health System.

facebook

– To niewiarygodne, że moje dziecko urodziło się w dniu, kiedy doszło do tego rzadkiego zjawiska – przyznał tata małej Eclipse Michael Eubank.

Galeria:
Zaćmienie Słońca na zdjęciach NASA

Mała Eclipse razem z mamą
Źródło: CNN / indy100.com