6 sposobów na utrate PESEL-u. Jak przestępcy wyłudzają dane?
Artykuł sponsorowany

6 sposobów na utrate PESEL-u. Jak przestępcy wyłudzają dane?

Dowód osobisty
Dowód osobisty 
Paść ofiarą wyłudzenia danych jest łatwiej niż myślimy. Oto sześć sposobów, z których kreatywni oszuści skorzystali w ostatnich latach.

Złośliwe oprogramowanie i wymyślne ataki na nasz komputer? Do zdobycia danych przestępcy wcale tego nie potrzebują. Wystarczy im nasza nieuwaga i łatwowierność, dzięki którym bez problemu poznają PESEL, numer dowodu osobistego czy dane do logowania w systemach bankowości elektronicznej. Jak pokazują statystyki Związku Banku Polskich, radzą sobie z tym bardzo dobrze, bo każdego dnia dochodzi do około 20 prób wyłudzenia kredytu bądź pożyczki. Łączna kwota wyłudzonych pożyczek to aż 300 milionów złotych rocznie.

Dzieje się tak mimo rosnącej świadomości wartości danych osobowych i konsekwencji ich wycieku. Kolejne kampanie przynoszą wprawdzie skutki, jednak ich autorom nie udaje się całkowicie wyeliminować problemu. Jest on tylko minimalizowany, a oszuści szybko wymyślają kolejny fortel. Braku kreatywności nie można im zarzucić. Na potwierdzenie tych słów przygotowaliśmy sześć dowodów.

Pieniądze w pięć minut?

Pożyczki online okazały się prawdziwą rewolucją w branży finansowej. Po latach dominacji kredytów bankowych oraz związanych z nimi skomplikowanych i długotrwałych procedur, klienci docenili wygodę charakterystyczną dla sektora pozabankowego. Niestety okazała się ona atrakcyjna nie tylko dla pożyczkobiorców. Rosnąca popularność pożyczek online zainspirowała także oszustów, którzy skorzystali na tym, że ubiegając się o przyznanie finansowania, należy podać numer PESEL.

By go zdobyć i za jego pomocą zapożyczyć się w imieniu swojej ofiary, zaczęli tworzyć imitacje witryn popularnych firm pożyczkowych. Niczego nieświadomy klient wypełniał wniosek swoimi danymi, a te trafiały do rąk przestępcy. Proceder, choć na mniejszą skalę, trwa nadal.

Jak nie paść ofiarą oszustów stosujących tę metodę? Należy zachować szczególną ostrożność przy wypełnianiu wniosku wniosku o pożyczkę internetową. Zwróćmy uwagę na to, czy adres URL jest prawidłowy i sprawdźmy certyfikat SSL danej strony. Przy wyborze oferty korzystajmy z zaufanych porównywarek (takich jak https://www.czerwona-skarbonka.pl/pozyczki-ratalne/), przekierowujących na autentyczne strony pożyczkodawców.

Do pracy przyjmę

Kolejna metoda wykorzystuje desperację osób poszukujących pracy. Oszust na portalach ogłoszeniowych publikuje ofertę zatrudnienia, kusząc atrakcyjnym wynagrodzeniem i niskimi wymaganiami. Odpowiada na każde zgłoszenie, przesyłając swoim ofiarom link do „formularza rekrutacyjnego”. Prosi w nim między innymi o podanie PESEL-u oraz numeru dowodu osobistego, wykorzystując je później do zaciągnięcia pożyczki, którą spłaci oszukany.

Tymczasem takie dane nie są potrzebne w procesie rekrutacji. Przydają się dopiero przy sporządzaniu umowy. Podajmy je dopiero po weryfikacji firmy i osobistym spotkaniu z jej przedstawicielami.

Złóż wniosek online

To przekręt szczególnie popularny w czasie, gdy startował program Rodzina 500+. By zdobyć dane swoich ofiar, przestępcy zakładali fałszywe systemy składania wniosków o świadczenie. Korzystali przy tym z niewiedzy wnioskodawców, którzy nie zdawali sobie sprawy z tego, że było to możliwe tylko za pośrednictwem jednej z dwóch platform: empatia.mpips.gov.pl, lub bankowości elektronicznej większości polskich banków.

Wiele wskazuje na to, że ta metoda może w najbliższych miesiącach mieć wśród oszustów swój renesans. Wszystko za sprawą programu 300+, adresowanego do rodziców uczących się dzieci, które nie ukończyły 18 roku życia. Choć nie odnotowano jeszcze żadnych stron stworzonych przez przestępców, nie można wykluczyć, że takie powstaną. Składając wniosek bez wychodzenia z domu powinniśmy więc sprawdzić, czy korzystamy z właściwej strony.

Oddam klocki Lego

Klocki Lego, gry na konsole, rowery oraz mające być nietrafionym prezentem perfumy – te przedmioty najczęściej są przynętą w przekręcie metodą „oddam za darmo”. Oszust wystawia ogłoszenie na portalach takich jak olx.pl i czeka na zgłoszenia. Zachowuje pozory uczciwości: z początku nalega na odbiór osobisty, a na wysyłkę godzi się dopiero po namowach kupującego.

Wtedy też proponuje pomoc w opłaceniu kuriera, przesyłając link strony płatności elektronicznej. Tam czeka na nas formularz, w którym jesteśmy proszeni o numer karty kredytowej lub zostajemy przekierowani na stronę imitującą system naszego banku. Co dalej? Wszyscy wiemy.

Poproszę dowód

W tym przypadku oszust korzysta z naszej nieuwagi. Jest nim przedstawiciel profesji, które darzymy pewnym zaufaniem – pracownik rejestracji w przychodni, recepcjonista w hotelu tudzież przedstawiciel wypożyczalni samochodów, kajaków lub sprzętu sportowego. Przy podpisywaniu umowy prosi nas o dowód, a następnie wyjaśnia, że musi skserować go w innym pomieszczeniu. W ten sposób zdobywa nasze dane, wykonując jedną kopię więcej albo po prostu fotografując dokument.

Nie chcąc paść ofiarą działających tak oszustów, nigdy nie pozwalajmy nikomu oddalać się z naszym dowodem. Jeśli konieczne jest jego skserowanie, zażądajmy, by zrobiono to na naszych oczach, najlepiej z wykorzystaniem specjalnej nakładki zakrywającej PESEL i numer dokumentu. Takie rozwiązanie jest już stosowane na przykład w salonach Play.

Ja w sprawie umowy

Mechanizm tego przekrętu jest prosty: oszust dzwoni do ofiary, podając się za pracownika operatora telekomunikacyjnego, spółdzielni mieszkaniowej, banku bądź dostawcy mediów. Stara się wybierać osoby starsze. Twierdzi, że właśnie sporządza nową umowy i brakuje mu kilku danych; prosi więc o ich podanie. Jak nietrudno się domyślić, do poszkodowanego umowa nigdy nie dociera. Trafia do niego natomiast wezwanie do zapłaty raty kredytu lub rachunek za abonament komórkowy.

Konsultanci legalnie działających firm zwykle nie proszą jednak o podanie PESEL-u. Jeśli to konieczne stosują zaś metody pozwalające na ich weryfikację i upewnienie się, że rzeczywiście reprezentują dane przedsiębiorstwo. Pamiętajmy też, że nie mamy obowiązku podawać nikomu przez telefon swoich danych, a w razie konieczności możemy poprosić o osobiste spotkanie.

Źródło: Czerwona Skarbonka