Wprost: Poprosiłeś, bym nie podawała twoich danych, że nie chcesz występować pod nazwiskiem ze względu na toczącą się równolegle sprawę sądową. Chodzi o sprawę molestowania seksualnego, w której występujesz jako ofiara księdza pedofila?
Sprawa przeciwko księdzu, który mnie molestował, zakończyła się w ubiegłym roku. Ksiądz został skazany na 2,5 roku więzienia. Przyznał się do molestowania. Teraz walczę z kurią, bo kuria przez sześć lat zatajała informacje o tym, że padłem jego ofiarą. Kuria wiedziała też o tym, że nie tylko mnie to spotkało, ale informacjami nie podzieliła się z prokuraturą. Chcemy kary dla biskupa.
Ile osób było molestowanych?
Moja mama usłyszała, że jeszcze czterech albo pięciu ministrantów. Ale ilu ich było w rzeczywistości, trudno powiedzieć, skoro ten zboczeniec skrzywdził mnie wykorzystując fakt, że miałem spać. Może innych molestował, gdy naprawdę spali?
Przed laty stałeś się bohaterem mediów po tym, jak o swoich traumatycznych doświadczeniach z księdzem pedofilem opowiedziałeś przed kamerami. Dziś znowu zostałeś bohaterem, tyle że książki o męskiej prostytucji, po tym jak wraz ze swoim partnerem spędziłeś dwa tygodnie w Katarze. W 2018 roku wyjechaliście tam w charakterze „dziwków” – tak pisze Piotr Krysiak w „Chłopakach z Dubaju”.
Przeprowadziłem się do Warszawy, poznałem chłopaka, zaczęliśmy się spotykać. Po jakimś czasie ostatecznie zostaliśmy parą. To był fajny, udany związek. Bardzo lubiliśmy podróżować. Zanim go poznałem, byłem tylko u cioci w Niemczech. A z nim pojechałem do Turcji, do Egiptu…
Któregoś dnia przyszedł do mnie i powiedział, że wyjeżdża do Dubaju. Spytałem, dlaczego beze mnie?
Co odpowiedział?
Nie od razu, ale ostatecznie wyznał, że dostał ofertę „pracy”, że będzie spędzać czas z Arabem i dostanie za to pieniądze. Odpowiedziałem, że jeśli tam pojedzie, to nie ma po co do mnie wracać.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.