Ludwik Maciąg urodził się 13 lipca 1920 r. w Krakowie. Po maturze złożył dokumenty na Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego artystyczne plany przerwał wybuch wojny. Ukończył podchorążówkę Armii Krajowej. W 1944 r. dostał przydział do oddziału partyzanckiego. Brał udział m.in. w akcji przerzutu do Anglii fragmentów pocisku niemieckiego V2. Po wojnie ukrywał się przed NKWD.
By uniknąć zesłania na Sybir pracował w stadninie koni w Janowie Podlaskim jako leśniczy i masztalerz. Po wojnie studiował na Akademii Sztuk Pięknych, początkowo w Krakowie, potem w Warszawie. Otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. Został dziekanem warszawskiej ASP, gdzie wykształcił dwa pokolenia malarzy.
W 1978 r. z żoną Ewą przeniósł się do Gulczewa koło Wyszkowa. Organizował imprezy konne: gonitwy, hubertusy, majowe obchody Dnia Konia. Inspirator upamiętnienia wydarzeń związanych z nieistniejącą gajówką "Giziewiczką", gdzie na szkolenia wojskowe AK przyjeżdżał Krzysztof Kamil Baczyński. Był współpracownikiem wyszkowskich organizacji społecznych, uczestnikiem i opiekunem plenerów malarskich organizowanych przez Starostwo Powiatowe w Wyszkowie.
Jego dorobek artystyczny to ilustracje książkowe, plakaty, projekty znaczków pocztowych, grafiki, gobeliny, rzeźby, obrazy olejne i akwarele. Projektował nawet sylwetki samochodów dla żerańskiego FSO. Swoje prace wystawiał w kraju i zagranicą m.in. w Holandii, Danii, Niemczech, USA, Anglii, Kanadzie. Laureat licznych nagród i wyróżnień. Jego prace znajdują się m.in. w zbiorach Muzeum Narodowego, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Bibliotheque Nationale w Paryżu, Castle Gallery w Anglii oraz w kolekcjach prywatnych.
Ludwik Maciąg w swojej twórczości przedstawiał sceny batalistyczne, historyczne, ukochane konie oraz pejzaże polskiej wsi. II wojna światowa, w której walczył, stała się też inspiracją jego twórczości. Jako wielbiciel koni Maciąg zaprojektował m.in. logo Mistrzostw Polski Formacji Kawaleryjskich, w których był sędzią.
"Zawsze był on wierny stwierdzeniu, że naród, który traci pamięć, traci też tożsamość. W tym sensie jest on kontynuatorem tradycji matejkowskiej i sienkiewiczowskiego pisarstwa" - pisał o twórczości Maciąga, malarz Maciej Mazurek.
pap, ss