"Falliczna gafa" pomogła Chorwatom

"Falliczna gafa" pomogła Chorwatom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Śpiewak operowy Tony Henry, który wykonywał hymn chorwacki przed meczem piłkarskim Anglia - Chorwacja, popełnił "gafę falliczną", która dodatkowo zmobilizowała gości - twierdzą brytyjskie media.

Zamiast słów "Mila kuda si planina" ("Ty wiesz, kochana, jak kochamy nasze góry"), Henry zaśpiewał "Mila kura si planina" ("Kochana, penis i góry"). Piłkarze chorwaccy zareagowali na pomyłkę śmiechem.

Mate Prlic z chorwackiego magazynu futbolowego "Torcida" uważa, że reprezentacja powinna wziąć Tony'ego Henry'ego na Euro 2008 jako maskotkę. "On bez wątpienia pozwolił piłkarzom odprężyć się. Dlaczego by go nie zaprosić na Euro?".

Anglia przegrała w środę na Wembley z Chorwacją 2:3 i nie zakwalifikowała się do mistrzostw Europy.

ab, pap