Warszawa: wiecej żłobków i rodzinnych domów dziecka

Warszawa: wiecej żłobków i rodzinnych domów dziecka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwiększenie liczby miejsc w żłobkach, pomoc ofiarom przemocy oraz stworzenie Stołecznego Centrum Osób Niepełnosprawnych - to główne sukcesy, jakie wymienił wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński na konferencji podsumowującej politykę społeczną władz stolicy.
"Polityka społeczna Warszawy idzie w dwóch kierunkach - mówił Paszyński - pierwszy to wszystkie obowiązki wynikające z ustaw, drugi zaś to różnego rodzaju programy pomocowe, mające rozwiązywać problemy określonych grup osób".

Dyrektor biura polityki społecznej warszawskiego Ratusza Bogdan Jaskołd przypomniał o trzech stołecznych programach opiekuńczych: "Drogowskaz - droga do domu", w ramach którego streetworkerzy pomagają dzieciom, które uciekły z domów, "Słoneczne podwórka" - uczący rodziców, jak zorganizować zabawę swoim pociechom i "Dobry rodzic - dobry start" - uczący młodych rodziców, w jaki sposób należy opiekować się dzieckiem.

Władze Warszawy chcą, by jak najmniej dzieci przebywało w dużych domach dziecka. Starają się stworzyć jak największą ilość rodzinnych domów dziecka oraz tzw. mieszkania filialne, czyli miejsca, gdzie młodzież mieszka w małych grupach z opiekunami, uczy się obowiązków domowych i przygotowuje się do startu w samodzielne życie.

"Pomimo że staramy się zwiększyć liczbę miejsc w żłobkach, nadal w Warszawie brakuje ich ok. 3 tys." - mówił dyrektor Jaskołd. "Oznacza to, że co roku 2 tys. podań o przyjęcie dziecka musimy odrzucić. To jest nasz największy problem. Na tworzenie i rozbudowę żłobków i ich filii stolica wyda do 2012 r. 40 mln zł" - dodał.

W 2007 r. powstał Miejski Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. W jego ramach miasto uruchomiło dwie telefoniczne poradnie - Warszawską Niebieską Linię i Poradnię Stowarzyszenia Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". We współpracy z organizacjami pozarządowymi Ratusz otworzył też schronisko dla ofiar przemocy.

Dyrektor Jaskołd przypomniał też, że wypłatę świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych przeniesiono z Ośrodków Pomocy Społecznej do urzędów dzielnic. "Wydawałoby się, że to błahostka, ale wiele osób wstydziło się skorzystać z pomocy społecznej, a do urzędu dzielnicy przychodzi bez skrępowania" - wyjaśnił.

W ciągu ostatnich dwóch lat uruchomiono także program leczenia substytucyjnego dla narkomanów oraz dwa punkty, gdzie można anonimowo i bezpłatnie przebadać się na obecność we krwi wirusa HIV. Osoby, które skończyły terapię uzależnień oraz zakażone wirusem HIV, mogą skorzystać z tzw. mieszkań readaptacyjnych, za których wynajem płaci miasto. Lokatorzy opłacają tylko prąd, gaz i media.

Jako jeden z największych sukcesów polityki społecznej obecnych władz wymieniane jest Stołeczne Centrum Osób Niepełnosprawnych, w którym niepełnosprawni mogą załatwić wszystkie ważne dla nich sprawy urzędowe oraz zdobyć informację o różnych formach pomocy.

Miasto podpisało również umowę z przewoźnikiem, który do późnych godzin wieczornych ma przewozić niepełnosprawnych 10 specjalistycznymi samochodami. W urzędzie miasta wieszane są tabliczki i informatory w języku Braille'a, z kolei urzędnicy, którzy mają kontakt z osobami niesłyszącymi, uczą się języka migowego.

Podczas konferencji przypomniano także fakt, że w 2008 r. pracownikom żłobków, domów pomocy społecznej i placówek opiekuńczo- wychowawczych podwyższono płace. "Jest to bardzo ważne, gdyż to pierwsze podwyżki od 2003 r." - mówił Jaskołd.

Wkrótce zakończą się prace nad Strategią Społeczną Warszawy na lata 2009-2020, która określi kierunki działań, jakie zamierza realizować miasto na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców stolicy i rozwiązywania problemów społecznych. Jej przyjęcie ma usprawnić system polityki społecznej w Warszawie.

"Mamy nadzieję, że radni uchwalą strategię jeszcze przed końcem roku" - powiedział wiceprezydent Paszyński.

pap, em