Minister podkreślił, że "widać w tym projekcie polskie serce". "Naszym celem jest zbudowanie obiektu, który będzie charakterystyczny i niepowtarzalny. Jak ktoś dostanie pocztówkę z jego widokiem, to od razu będzie wiedział, że to warszawski stadion" - dodał.
"Nie chcemy betonowej bryły, jakie funkcjonują w wielu miejscach na świecie. Chcemy obiektu, z którego warszawiacy i Polacy będą dumni, a na razie wszystko wskazuje, że będzie to stadion wysokich lotów" - przyznał Drzewiecki.
"Projekt wykonawczy to efekt naszej rocznej pracy" - powiedział wiceprezes JSK Architekci Zbigniew Pszczulny, który przedstawił kilka szczegółów wykończenia Stadionu Narodowego.
Zaprezentował m.in. krzesełka, które znajdą się na trybunie dla VIP-ów, próbki materiałów - z piaskowca i granitu - z których powstanie fasada stadionu oraz dach, którego stała powierzchnia wyniesie 55 tys. metrów kwadratowych, a dodatkowe 10 będzie rozsuwane. Przedstawił również wzory balustrad oraz elementów wykończeniowych wnętrza obiektu, jak płytki ścienne i podłogowe.
Fasada będzie w tonacji beżowo-czerwonej, nawiązując do falującej polskiej flagi, a we wnętrzach dominować będą różnice odcieni szarości i brązu. Krzesełka na stadionie będą mieć kolor szary i czerwony.
"Mam nadzieję, że ten obiekt będzie wspaniale służył kibicom nie tylko podczas Euro-2012, ale i przez wiele, wiele następnych lat" - podkreślił wiceprezes JSK Architekci Mariusz Rutz.
Oficjalnego odbioru dokumentacji dokonał prezes nadzorującej budowę stadionu spółki Narodowe Centrum Sportu Rafał Kapler.
"Grudzień to dla nas bardzo pracowity okres i nawet tuż przed świętami nie możemy liczyć na taryfę ulgową. Jestem wdzięczny, że projekt wykonawczy Stadionu Narodowego trafia do nas w terminie i teraz będziemy mogli go zweryfikować, tak by w styczniu po uwzględnieniu naszych uwag udało się już przekazać wykonawcom" - powiedział Kapler.
Jak dodał, jednocześnie są prowadzone prekwalifikacje wykonawców drugiego etapu budowy, który - zgodnie z harmonogramem - ma się rozpocząć w kwietniu 2009 roku i potrwa nieco ponad dwa lata.ab, pap