Sześć lat za uwiedzenie najbogatszej Niemki

Sześć lat za uwiedzenie najbogatszej Niemki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na sześć lat więzienia skazał sąd w Monachium szwajcarskiego żigolaka, który oszukał i szantażował najbogatszą kobietę w Niemczech Susanne Klatten. Prócz niej uwiódł także trzy inne zamożne kobiety, by wyłudzić od nich milionowe kwoty.
W dwóch przypadkach 44-letni Szwajcar Helg Sgarbi posłużył się szantażem, grożąc ujawnieniem kompromitujących zdjęć i filmów, wykonanych podczas spotkań z kobietami w luksusowych hotelach. 46-letnia Klatten, matka trojga dzieci, nie uległa szantażowi i złożyła doniesienie do prokuratury.

Sgarbi został zatrzymany już w styczniu zeszłego roku. W lutym 2008 roku aresztowano jego włoskiego wspólnika, autora kompromitujących zdjęć.

Według aktu oskarżenia w ciągu półtora roku ofiary szantażysty dobrowolnie przekazały mu 9,4 mln euro. Sgarbi miał opowiadać im historię o spowodowanym przez niego wypadku, w którym ciężko ranne zostało dziecko. Twierdził, że potrzebował pieniędzy, by spłacić zobowiązania związane z wypadkiem.

Media informowały, że początkowo szantażysta zażądał pożyczki w wysokości 7,5 mln euro, a potem chciał nawet 40 mln euro.

Według prokuratury pieniądze oskarżony przekazywał przywódcy działającej we Włoszech sekty, który został uznany za wspólnika przestępcy i ma być osądzony przez włoski sąd.

Przed sądem Sgarbi przyznał się do winy. Oświadczył, że "głęboko żałuje" tego, co zaszło i przeprosił poszkodowane kobiety.

Prokuratura żądała dla niego kary dziewięciu lat pozbawienia wolności. "Oskarżony zaplanował swoje działania wymierzone w zamożne kobiety, w tym Klatten" - powiedział prokurator Thomas Steinkraus-Koch. Dodał, że na niekorzyść Sgarbiego przemawia to, iż nie ujawnił on, gdzie ukrył wyłudzone pieniądze, oraz filmy, którymi szantażował kobiety. Nie wypowiedział się również na temat swoich wspólników.

Zdaniem obrońców szantażysty zasłużył on jednak na nie więcej niż pięć lat za kratkami. Adwokat Egon Geis argumentował, że Klatten z własnej woli przekazała Sgarbiemu miliony euro, a grożenie ujawnieniem romansu jest stosunkowo łagodną formą szantażu w porównaniu np. do próby szantażowania sieci supermarketów groźbą wprowadzenia trucizny do sprzedawanych tam produktów spożywczych.

Majątek Susanne Klatten szacowany jest na 13 mld dolarów. Jest ona córką przemysłowca Herberta Quandta i jego trzeciej żony Johanny. Razem z matką i bratem posiada 46 procent udziałów w koncernie BMW i jest główną akcjonariuszką koncernu farmaceutycznego Altana.

W 2007 roku Klatten uplasowała się na 68. miejscu w rankingu najbogatszych ludzi świata.

pap, em