"Pal gumę, nie benzynę!" Pod takim hasłem ruszyła promocja pierwszego seryjnie produkowanego samochodu, który przyśpiesza do setki w mniej niż 4 sekundy, pędzi z prędkością maksymalną 210 km/h i...nie spala ani kropli benzyny!
Tesla Motors pierwsze sztuki swojego innowacyjnego super-auta sprzedała jeszcze w zeszłym roku. Jednak pierwsze egzemplarze trafiły do wyróżnionych, znanych i bogatych (aktorów, inwestorów). Dziś na samochód zapisy może złożyć już każdy. Za cenę 99 tys. euro dostajemy coś zupełnie nowego.
Tajemnica tego auta tkwi w napędzie elektrycznym. Duży zasięg to zasługa montowanych baterii litowo-jonowych. Takich samych jak w komórkach czy laptopach. W samochodzie zainstalowano 6831 baterii-paluszków. To właśnie pozwoliło osiągnąć takie wyniki.
Czytaj więcej na portalu Infotuba.pl
Tajemnica tego auta tkwi w napędzie elektrycznym. Duży zasięg to zasługa montowanych baterii litowo-jonowych. Takich samych jak w komórkach czy laptopach. W samochodzie zainstalowano 6831 baterii-paluszków. To właśnie pozwoliło osiągnąć takie wyniki.
Czytaj więcej na portalu Infotuba.pl