Piotr Morawski zginął w Himalajach

Piotr Morawski zginął w Himalajach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czołowy polski alpinista Piotr Morawski zginął w środę na ośmiotysięczniku Dhaulagiri w Himalajach - poinformował ratownik dyżurny TOPR Łukasz Migiel. Miał 32 lata.

"Podczas wyjścia aklimatyzacyjnego na wysokości 5500 m n.p.m, poniżej obozu pierwszego w drodze na Dhaulagiri, Morawski wpadł do szczeliny i poniósł śmierć" - powiedział PAP Migiel.

Akcje ratunkową przeprowadzali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy równolegle i niezależnie zdobywali ten sam szczyt. O godzinie 8.40 lekarz wyprawy toprowców stwierdził zgon himalaisty.

Według sekretarza generalnego Polskiego Związku Alpinizmu Marka Wierzbowskiego Morawski to jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych himalaistów młodego pokolenia. Podczas obecnej wyprawy chciał zdobyć dwa ośmiotysięczniki: Dhaulagiri (8167 m n.p.m.) i Manaslu (8156 m n.p.m.).

Morawski, doktor nauk chemicznych Politechniki Warszawskiej, zdobył sześć ośmiotysięczników. M.in. w styczniu 2005 roku wraz z Włochem Simoine Moro jako pierwsi w historii dokonali zimowego wejścia na Shisha Pangma.

pap, keb