Parada łotewskich blondynek

Parada łotewskich blondynek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kilkaset blondynek ubranych zalotnie na biało, na czerwono lub na biało-czerwono wzięło udział w paradzie na ulicach Rygi, zorganizowanej dla podniesienia na duchu rodaków, zatroskanych skutkami kryzysu gospodarczego.

Licząca 2,3 miliona mieszkańców Łotwa odczuwa je bardzo dotkliwie, a  łotewskie blondynki - jak oświadczyły organizatorki parady - "mają wiele pozytywnej energii", którą postanowiły się podzielić.

"Jestem blondynką, ale wbrew stereotypom nie jestem głupia, mimo że ładna" -  zapewniła reportera agencji AFP Ilona Zigure, "paradująca" w grupie studentek Uniwersytetu Ryskiego.

Na trasie defilady blondynek, prowadzącej przez zabytkowe śródmieście stolicy Łotwy, zebrało się wielu mieszkańców starego hanzeatyckiego miasta. Blondynki prowadziły wśród nich zbiórkę pieniędzy na ogródki zabaw dla dzieci niepełnosprawnych.

Pierwsza parada blondynek w Rydze zapoczątkowała "tydzień blondynek", w  programie którego są turnieje golfowe, pokazy mody, konkurs rysunkowy dla dzieci i wielki bal.

Po kilku latach bardzo dynamicznego rozwoju gospodarczego Łotwa przeżywa recesję najciężej z wszystkich 27 krajów Unii Europejskiej.

ND, PAP