Hitler i Stalin ostrzegają przed AIDS

Hitler i Stalin ostrzegają przed AIDS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Półmrok, kobieta zrzuca z siebie ubranie i oddaje się zmysłowym rozkoszom z nieznajomym mężczyzną, którego twarz pozostaje niewidoczna. Do czasu. Kiedy wreszcie kamera odsłania jego twarz okazuje się, że tajemniczym kochankiem jest... Adolf Hitler. Takim filmikiem, który od wczoraj jest dostępny w internecie, niemieckie stowarzyszenie Regenbogen chce przestrzegać młodych ludzi przed przypadkowymi kontaktami seksualnymi, które grożą zarażeniem AIDS. "AIDS to masowy morderca" - głosi hasło kampanii.
Oprócz Hitlera na plakatach stworzonych na potrzeby kampanii wykorzystano również wizerunek Józefa Stalina, Saddama Husajna, a w przygotowanych na potrzeby radia spotach będzie można usłyszeć głos Josepha Goebbelsa. - Liczba ofiar rośnie nieprzerwanie. Do tej pory na świecie zmarło 28 mln ludzi, codziennie umiera kolejne 5 tys. Dlatego piszemy, że AIDS to największy masowy morderca w historii - tłumaczą swój pomysł na kampanię przedstawiciele organizacji Regenbogen.

Reklama wywołała już spory rezonans w Niemczech, w których postać Fuhrera wciąż pozostaje tematem tabu.  "To wideo nieudolnie szokuje. Na końcu trzeba sobie zadać pytanie, jak tak stary facet z dziwnym zarostem uwiódł tak ładną dziewczynę? Może była faszystką albo antysemitką? Albo rzuciła szkołę po ósmej klasie i nie wie, z kim się zadała?" - pyta w blogu Daniel Erk z lewicowego dziennika "die tageszeitung". Przeciwko kampanii protestują również zagraniczne organizacje zajmujące się walką z AIDS. - Ta reklama w nieprawdopodobny sposób stygmatyzuje zakażonych. A oni i tak są już dyskryminowani - stwierdziła w rozmowie z "Daily Telegraph" rzeczniczka brytyjskiego National AIDS Trust.

"Gazeta Wyborcza", arb