USA są podbijane przez nowy sport. "Indycze kręgle" nie zostaną raczej na pewno dyscypliną olimpijską, ale niewątpliwie stały się za oceanem hitem - zwłaszcza w czasie Świąt Dziękczynienia.
Pozornie wszystko wygląda normalnie - mamy tor, dziesięć kręgli ustawionych w piramidkę i zadanie by strącić jak najwięcej. Jednak zamiast charakterystycznej kuli w zbiciu kręgli ma nam pomóc... mrożony indyk. Jeśli nie mamy pod ręką kręgli możemy rzucać indykiem np. w butelki z wodą. Gra jest tak popularna, że jej miłośnicy zarejestrowali już w sądzie... Stowarzyszenie Gry w Kręgle Drobiem.
TVN24, arb