- Butlonosy wykorzystują je dla celów społecznych - służą one utrzymaniu pozycji w hierarchii, pozwalając jednocześnie unikać fizycznych konfliktów i oszczędzać energię - opowiada główny autor badania i szef BDRI, Bruno Diaz. Jego badanie najpełniej jak dotąd objęło repertuar odgłosów i pogwizdywań, nagranych dzięki urządzeniom bioakustycznym od 2005 r. w wodach Sardynii.
Odgłosy te są bardziej złożone i zróżnicowane niż gwizdy. Pozwalają - jak wyjaśnia Diaz - "uniknąć agresji fizycznej w sytuacjach podekscytowania, np. kiedy zwierzęta współzawodniczą o ten sam kawałek pokarmu". Można je usłyszeć, kiedy kilka delfinów naraz zbliża się do jednej ofiary. "Najmniej dominujące" osobniki szybko wówczas odpływają, by uniknąć konfrontacji. Według Diaza, butlonosy wydłużają te dźwięki także w chwilach agresji. Odgłosy te są głośne, wyraźne i dość długo trwają. - Jeden delfin może skierować dźwięk do drugiego, postrzeganego jako konkurencja, i nie ma wątpliwości, do kogo to było "powiedziane" - dodaje badacz.
PAP, arb