W Nowej Zelandii Hitler nie tak popularny jak The Beatels i Elton John

W Nowej Zelandii Hitler nie tak popularny jak The Beatels i Elton John

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podpisana przez Adolfa Hitlera książka „Mein Kempf” trafi w tym miesiącu na aukcję w Nowej Zelandii, ale organizatorzy przewidują, że nazistowski dyktator nie będzie cieszył się taką popularnością jak przedmioty podpisane przez brytyjską legendę muzyki The Beatels, czy Eltona Johna.
Dwieście przedmiotów z autografami znanych ludzi, które trafią na aukcję 24 listopada, należy do gromadzonej przez 30 lat kolekcji należącej do kolekcjonera i antykwariusza Desa Scholluma. Są to między innymi dokumenty podpisane przez Matkę Teresę, Królową Wiktorię, czy grupę The Rolling Stones.
 
Będący organizatorem dom aukcyjny Dunbar Sloane szacuje, że najbardziej wartościowym przedmiotem okaże się napisana ręcznie notatka urodzonej w Nowej Zelandii pisarki Katherine Mansfield, która tworzyła w tym samym okresie co Virginia Woolf i D.H. Lawrence. Jej zapiski powinny dojść do kwoty 78 tysięcy dolarów. Według licytatora Anthony'ego Gallaghera podpis Hitlera złożony na własnej książce nie będzie cieszył się dużym powodzeniem, a jego cena wywoławcza to gdzieś między tysiąc do półtora tysiąca dolarów. - Hitler podpisywał wszystko, co przed nim położono - uzasadnił Gallagher w rozmowie z gazetą „New Zealand Herald".
 
Fotografia podpisana po koncercie w Auckland przez wszystkich czterech członków legendarnej grupy The Beatels została wyceniona na około 10 tysięcy dolarów, a platynowa kopia płyty Eltona Johna „Goodbye Yellow Brick Road" na około 5 tysięcy dolarów.
 
AFP. kk