Czubówna oprowadza po Muzeum w Świętokrzyskim Parku Narodowym

Czubówna oprowadza po Muzeum w Świętokrzyskim Parku Narodowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. oficjalna strona internetowa Parku 
Nowoczesna wystawa powstała w Muzeum Przyrodniczym Świętokrzyskiego Parku Narodowego na Świętym Krzyżu, czyli Łysej Górze. Turyści będą mogli oglądać ją od grudnia. Dyrektor Parku Stanisław Huruk wyjaśnił, że wystawa zajmuje ok. 600 m kw. powierzchni na parterze budynku. W planach jest utworzenie w przyszłości w piwnicach ekspozycji historycznej, a na piętrze - działu edukacyjnego.
Huruk tłumaczył, że do zwiedzania wystawy nie jest potrzebny przewodnik - po ekspozycji "oprowadza" głos Krystyny Czubówny, a reflektory podświetlają odpowiednie elementy ekspozycji. Zwiedzający słyszą odgłosy zwierząt, ale nie jest ich dużo, gdyż - jak podkreślił dyrektor - w lesie przeważnie panuje cisza.

W pierwszej części wystawy pokazywany jest krótki film o tym, czym jest park narodowy i dlaczego istnieje potrzeba tworzenia obszarów chronionych. Znajduje się tam makieta Parku i jego okolicy, która pokazuje, jak ten teren wyglądał przed ingerencją człowieka i jak człowiek go zmienił. Następnie za pomocą dioram pokazano etapy działalności człowieka na tym terenie, czyli osadnictwo, rolnictwo, hutnictwo - starożytne i to z XVI wieku, a także leśnictwo. Zdaniem Huruka, ta część ekspozycji ukazuje, czego dokonał człowiek, i uzasadnia konieczność utrzymania tego "skrawka półnaturalnej przyrody". Według dyrektora większość ludzi nie rozumie, czym różni się las naturalny od gospodarczego.

W kolejnej części ekspozycji zwiedzający rozpoczyna wędrówkę po głównych ekosystemach parku: gołoborzu, zbiorowisku zwanym jarzębiną świętokrzyską, po jedlinie polskiej, buczynie, borze wilgotnym. Przedstawiony został także modrzew polski - opisany po raz pierwszy podgatunek z terenu Parku. Pokazano też różnorodność życia w martwym drzewie. Następna sala poświęcona jest bogatej historii geologicznej tego terenu. Ukazane zostały zwierzęta, jakie tu występowały, łącznie ze słynnym tetrapodem. Przedstawione zostały procesy geologiczne, a zwiedzający słyszy dźwięk trzęsienia ziemi i wichrów. Spora część ekspozycji została przedstawiona za pomocą dioram. Zrekonstruowane zostały m.in. fragmenty lasu z charakterystycznymi roślinami i zwierzętami. Tłem jest duże zdjęcie, np. drzewostanu, a z przodu na podeście przedstawiono zbiorowisko roślinne. W rekonstrukcji wykorzystano naturalne pnie drzew, zakonserwowane bardziej trwałe rośliny zielone, mech i suche liście. Mniej trwałe rośliny zastąpiono sztucznymi. Na wystawie umieszczono także figury zwierząt i ludzi.

Projekt wystawy przygotowała - według pomysłu byłego dyrektora Parku Andrzeja Szczocarza - firma Kreator z Białowieży. W ramach inwestycji nie tylko powstała nowa wystawa, ale wykonano także remont budynku. W środę wystawa zostanie po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowana podczas zamkniętej uroczystości 60-lecia Parku. Turyści będą mogli ją zwiedzać prawdopodobnie od 1 grudnia. Huruk ma nadzieję, że ekspozycja przyciągnie turystów, a szczególnie zainteresuje młodsze pokolenie. Według niego, dzieci, które już ją widziały, były zachwycone.

PAP, arb