Import komórek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwolennicy importu pochodzących z ludzkich embrionów komórek macierzystych zdobywają na dziesięć dni przed decydującym głosowaniem w Bundestagu coraz większe poparcie.
Zdobywają to poparcie wśród niemieckich parlamentarzystów.
Kompromisowe stanowisko CDU/CSU, dopuszczające warunkowy import komórek do celów badawczych, popierane jest przez większość członków władz klubu parlamentarnego chadeków - podała w niedzielę agencja DPA.
Podobnie jak we wcześniejszym wniosku SPD, pozwolenie dotyczy komórek "nadliczbowych", powstałych podczas sztucznego zapłodnienia, z których - zdaniem naukowców - nie może powstać człowiek. Projekt zakłada zgodę dawczyni materiału genetycznego oraz zawiera warunek bezpłatnego przekazania. Wykorzystywane linie komórek muszą pochodzić sprzed 9 sierpnia 2001 r. - granicy czasowej, wyznaczonej przez prezydenta USA George'a W. Busha.
Kierownictwa obu największych partii - SPD i CDU zapowiedziały, że nie wprowadzą dyscypliny partyjnej podczas głosowania, pozostawiając decyzję "sumieniu posłów".
Przeciwko importowi komórek macierzystych wypowiedziała się natomiast minister sprawiedliwości Niemiec, Herta Daeubler-Gmelin. W wywiadzie opublikowanym w niedzielę przez "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" polityk SPD wskazała na konstytucyjną zasadę "godności człowieka" jako decydującą dla jej postawy.
IrP, pap