W ubiegłym sezonie w pierwszym konkursie PŚ w Sapporo triumfował Austriak Thomas Morgenstern, w drugim - Szwajcar Simonn Ammann. Najlepszy z Polaków - Łukasz Rutkowski uplasował się dwukrotnie na 13. pozycji.
Tym razem na skoczni Okurayama biało-czerwoni wystąpią w składzie: Adam Małysz, Maciej i Jakub Kotowie, Rafał Śliż i Piotr Żyła. Polska ekipa, z trenerem Robertem Mateją, odleciała w środę w południe z Wiednia do Tokio. Podróż do Sapporo, z międzylądowaniem w stolicy Japonii, potrwa ponad 20 godzin.
Od kilku lat konkursy w Japonii nie miały silnej obsady. Czołowi skoczkowie świata rezygnowali z długiej, męczącej podróży. W tym roku sytuacja się zmieniła. W Sapporo mają się pojawić niemal wszyscy najlepsi, z liderem klasyfikacji generalnej PŚ Morgensternem. Ze ścisłej czołówki światowej zabraknie najprawdopodobniej tylko piątego w Pucharze Świata Fina Mattiego Hautamaekiego oraz szóstego - Norwega Toma Hilde.
pap, ps