W związku z obchodzonym 4 lutego Międzynarodowym Dniem Walki z Rakiem, sobota była Dniem Otwartych Drzwi w placówkach onkologicznych i hematologicznych w całym kraju.
Setki osób w tym dniu odwiedziło placówki onkologiczne i poddało się badaniom diagnostycznym.
W warszawskim Centrum Onkologii kolejne fale zainteresowanych przybywały zgodnie z rozkładem jazdy metra. Można było uzyskać poradę u wszystkich specjalistów onkologów. Część przybyłych miała szansę wykonania niektórych badań diagnostycznych.
Ze strony odwiedzających najczęściej padały pytania: czy na wizytę do onkologa można przyjść bez skierowania, które badania są bezpłatne oraz o objawy chorób onkologicznych.
"Chcielibyśmy, żeby zainteresowanie było jeszcze większe bo uważamy, że społeczeństwo nadal wie za mało i - co nas najbardziej boli - wcale nie chce wiedzieć więcej" - powiedziała dr Marzena Juczewska białostockiego ośrodka onkologicznego.
Akcja "Drzwi Otwartych" w placówkach onkologicznych wykazała, że o zdrowie bardziej dbają kobiety.
W Polsce co godzina, 12 osób dowiaduje się, że ma nowotwór, a dziewięć z spośród nich nie udaje się wygrać walki z rakiem. Szansa wyleczenia chorych na nowotwory złośliwe nie przekracza u nas 30 proc., podczas gdy w Europie Zachodniej przeżywa połowa osób, u których wykryto raka. Polacy zgłaszają się zbyt późno na badania diagnostyczne i prowadzą niezdrowy tryb życia.
Polska Unia Onkologii, która we współpracy z ponad 30 placówkami onkologicznymi w Polsce zorganizowała tę akcję z okazji przypadającego w poniedziałek Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem, stara się zmienić te niekorzystne wskaźniki.
em, pap
W warszawskim Centrum Onkologii kolejne fale zainteresowanych przybywały zgodnie z rozkładem jazdy metra. Można było uzyskać poradę u wszystkich specjalistów onkologów. Część przybyłych miała szansę wykonania niektórych badań diagnostycznych.
Ze strony odwiedzających najczęściej padały pytania: czy na wizytę do onkologa można przyjść bez skierowania, które badania są bezpłatne oraz o objawy chorób onkologicznych.
"Chcielibyśmy, żeby zainteresowanie było jeszcze większe bo uważamy, że społeczeństwo nadal wie za mało i - co nas najbardziej boli - wcale nie chce wiedzieć więcej" - powiedziała dr Marzena Juczewska białostockiego ośrodka onkologicznego.
Akcja "Drzwi Otwartych" w placówkach onkologicznych wykazała, że o zdrowie bardziej dbają kobiety.
W Polsce co godzina, 12 osób dowiaduje się, że ma nowotwór, a dziewięć z spośród nich nie udaje się wygrać walki z rakiem. Szansa wyleczenia chorych na nowotwory złośliwe nie przekracza u nas 30 proc., podczas gdy w Europie Zachodniej przeżywa połowa osób, u których wykryto raka. Polacy zgłaszają się zbyt późno na badania diagnostyczne i prowadzą niezdrowy tryb życia.
Polska Unia Onkologii, która we współpracy z ponad 30 placówkami onkologicznymi w Polsce zorganizowała tę akcję z okazji przypadającego w poniedziałek Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem, stara się zmienić te niekorzystne wskaźniki.
em, pap