Tenis: Lendl wreszcie pokonał Wilandera

Tenis: Lendl wreszcie pokonał Wilandera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Słynny amerykański tenisista czeskiego pochodzenia Ivan Lendl, po raz pierwszy od powrotu na kort po 16-letniej przerwie, wygrał z innym legendarnym zawodnikiem - Matsem Wilanderem. Pokonał Szweda we wtorkowym meczu w Stuttgarcie 6:4, 3:6, 10:8.
Niemal dokładnie rok temu, gdy Lendl wracał do sportu, w pierwszej grze spotkał się z Wilanderem. Wówczas uległ mu w Atlantic City 3:6, a  później przegrał ze Skandynawem jeszcze trzykrotnie. - Mats trenuje codziennie, a ja trzy lub cztery razy w tygodniu -  powiedział pochodzący z Ostrawy Lendl, który od czasu powrotu na kort (karierę zakończył w 1994 roku) schudł aż o 16 kilogramów. Kilka miesięcy temu w rodzinnym mieście wygrał w trzech setach z innym znakomitym szwedzkim tenisistą Bjoernem Borgiem.

Przed laty mecze 51-letniego Lendla z cztery lata młodszym Wilanderem, gwiazd światowego tenisa, były pasjonującymi widowiskami. Do  historii przeszedł m.in. finał US Open w 1988 roku, w którym triumfował Szwed po prawie pięciogodzinnej walce. Lendl wygrał łącznie osiem turniejów wielkoszlemowych, a Wilander -  siedem.

W tym roku czescy kibice zobaczą Lendla (od 1992 roku obywatel USA) w  ojczyźnie, ale w roli gościa honorowego, m.in. podczas zaplanowanej na  31 maja 50. edycji mityngu "Złote Kolce" w Ostrawie. W tenisa grać będzie zaś w Prostejovie. Przed rokiem zremisował tam z Jirim Novakiem.

zew, PAP