Brazylijskim piłkarzem Diego, którego w swoich szeregach nie chce już mieć VfL Wolfsburg, zainteresował się jego pierwszy klub FC Santos. - Diego to piłkarz, który nas interesuje. Jest bowiem pomocnikiem światowego formatu i miałby bez wątpienia stałe miejsce w naszej drużynie - powiedział prezes FC Santos Luis Alvaro de Oliveira Ribeiro. Emisariusze brazylijskiego klubu wybierają się niedługo do Europy, aby podjąć rozmowy z Niemcami.
Właśnie w Santosie rozpoczęła się światowa kariera tego utalentowanego piłkarza, nie mogącego w ostatnim czasie znaleźć wspólnego języka z trenerem Felixem Magathem. W maju Diego samowolnie opuścił zgrupowanie przed spotkaniem z Hoffenheim, gdy dowiedział się, że nie wystąpi w pierwszym składzie, a potem, bez wyjaśnienia, nie pojechał na mecz. Wolfsburg wygrał 3:1, zapewniając sobie rzutem na taśmę miejsce w następnym sezonie w Bundeslidze.
Według niemieckich mediów VfL Wolfsburg, który pozyskał Diego z Juventusu Turyn za 15 mln euro, teraz byłby gotów odstąpić go już za 10 mln euro. Piłkarz obecnie przebywa na wakacjach w Brazylii.
Diego grał w FC Santos w latach 2002-2004, a potem w FC Porto, Werderze Brema, Juventusie i od sierpnia 2010 w VfL Wolfsburg.PAP, arb