Samobójstwo z premedytacją

Samobójstwo z premedytacją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Austria jest wstrząśnięta samobójstwem 10-letniej Tiny, która wcześniej je precyzyjnie zaplanowała. Powodem były najprawdopodobniej kłopoty w szkole.
Tina zabiła się strzałem w serce z pistoletu ojca - oficera wojska austriackiego. Jej starsza siostra powiedziała, że na kilka dni przed śmiercią Tina pytała ją, w którą część ciała należy strzelać, żeby nastąpiła śmierć.
W liście pożegnalnym, wsuniętym do pamiętnika, dziewczynka napisała dokładnie, kiedy i gdzie rozstanie się z życiem. Zostawiła też szczegółowy testament, pozostawiając babci trzy czwarte zaoszczędzonego kieszonkowego, zaś resztę - mamie. Mała samobójczyni poprosiła też, żeby nie grzebać jej zwłok, lecz spalić je w krematorium. List pożegnalny zakończyła życzeniami długiego życia i szczęścia dla rodziców.

W pamiętniku Tiny, mającej opinię bardzo dobrej uczennicy - znalazł się wpis, mogący świadczyć o problemach w szkole. "Szkoła jest do d..." Dziewczynka otrzymała ostatnio niską ocenę z matematyki.

Ojca, który przeżył ogromny wstrząs, kiedy znalazł martwą córkę w lasku koło domu, czeka jeszcze postępowanie karne za nieprawidłowe przechowywanie pistoletu. Broń, której dziewczynka użyła - Walther PPK 7,65 - była przechowywana w niezamkniętej szafie.

em, pap