Górnik zginął w kopalni KGHM w Polkowicach

Górnik zginął w kopalni KGHM w Polkowicach

Dodano:   /  Zmieniono: 
54-letni górnik zginął w wypadku w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice (Dolnośląskie). Podczas ładowania otworów strzałowych został przysypany spadającymi odłamkami skalnymi - poinformowało biuro prasowe KGHM Polska Miedź S.A.
Górnik został przysypany samoistnie odpadającymi odłamkami skalnymi w piątek po godz. 10. Współpracujące z nim osoby natychmiast podjęły akcję reanimacyjną. Na miejscu był także lekarz, który przejął reanimację. Mimo to mężczyzna zmarł.

Górnik był pracownikiem ZG Polkowice-Sieroszowice od 1976 r. Zostawił żonę i dwoje dorosłych dzieci. Specjalna komisja zbada przyczyny i okoliczności zdarzenia.

pap, ps