Według znanej szwedzkiej dziennikarki naukowej Karin Bojs tegorocznego Nobla w dziedzinie medycyny, którego laureat zostanie ogłoszony 3 października, może otrzymać Japończyk Shinya Yamanaka za pracę nad komórkami macierzystymi iPS. Nagrodę mógłby dzielić z z Brytyjczykiem Johnem Gurdonem, który pierwszy na świecie dokonał klonowania zwierząt, oraz Kanadyjczykiem Jamesem Tillem za odkrycie komórek macierzystych krwi, ratujących życie wielu tysięcy chorych na białaczkę. Dziennikarka "Dagens Nyheter" nie wyklucza też, że sprawdzą się przewidywania agencji Reuters i Nobla w dziedzinie medycyny otrzymają Brian Druker, Nicholas Lydon oraz Charles Sawyers za opracowanie leków pomagających walczyć z białaczką. Szwedzki dziennik twierdzi, że na Nobla szansę mają też Francuz Pierre Chambon oraz Amerykanie Ronald Evans i Elwood Jensen za ważne badania nad receptorami jądrowymi. Komitet noblowski potrafi zaskakiwać, dlatego - jak pisze "Dagens Nyheter" - Nobla może otrzymać amerykański fizjolog David Julius za zlokalizowanie receptorów bólu, ciepła i zimna.
Według Karin Bojs Nobel w dziedzinie fizyki, który zostanie przyznany 4 października, powinien przypaść zespołowi: Alain Aspect (Francja), John Clauser (Stany Zjednoczone) i Anton Zeilinger (Austria). Naukowcy odkryli, że cząstki w ramach tego samego systemu mają ze sobą niemal telepatyczny kontakt, udowadniając, że w tej kwestii mylił się Einstein. Ponadto szansę na Nobla z fizyki ma Francuz Serge Haroche, zajmujący się dekoherencją kwantową, lub Japończyk Shuji Nakamura za wynalezienie niebieskiego lasera i niebieskiej diody LED, które stanowią podstawę dla białych lamp diodowych. To one pomagają zmniejszać zużycie energii na świecie.
Nobla w dziedzinie chemii, który zostanie przyznany 5 października, mogą podzielić Amerykanie William Moerner i Richard Zare. Opracowali oni metodę pozwalającą na badanie pojedynczych cząstek. Szanse mają również Amerykanin Arthur Horwich oraz Niemiec Franz-Ulrich Hartl za badania nad białkami.
PAP, arb