- Nasze podejście do tego meczu było okropne, w pierwszej połowie rywale zagrali znakomicie. Na szczęście po przerwie moja drużyna zareagowała odpowiednio. Ostatecznie wygraliśmy mecz, który pod koniec pierwszej połowy wydawał się przegrany - przyznał trener Milanu Massimiliano Allegri.
Po tym zwycięstwie mistrzowie Włoch awansowali na siódme miejsce w tabeli. Nowym liderem, dzięki wygranej 3:0 z Novarą, zostało Udinese. Dwa gole dla gospodarzy zdobył Antonio Di Natale (z sześcioma trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców Serie A), a jednego Maurizio Domizzi.
Dotychczasowy lider Juventus Turyn w sobotę zremisował u siebie z Genoą 2:2, choć jeszcze do 85. minuty prowadził 2:1 (oba trafienia dla gospodarzy zaliczył Alessandro Matri). Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Fiorentiny z Catanią. Na stadionie we Florencji w bramce gospodarzy wystąpił Artur Boruc. Były golkiper reprezentacji Polski wyciągał piłkę z siatki po strzałach z bliska Gennaro Delvecchio i Maxi Lopeza, ale trudno mieć do niego pretensje za występ w sobotnim spotkaniu.
Dla Fiorentiny oba gole zdobył Steven Jovetic. Niespełna 22-letni pomocnik jest gwiazdą reprezentacji Czarnogóry, z którą polscy piłkarze zmierzą się w eliminacjach mistrzostw świata 2014.pap, ps