Muzeum Jamesa Bonda

Muzeum Jamesa Bonda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strzelająca pomadka do ust, urządzenie podsłuchowe w obcasie buta, kamera filmująca "przez ścianę", to tylko niektóre z eksponatów w nowo otwartym muzeum szpiegostwa.
W Waszyngtonie otwarto dla publiczności Międzynarodowe Muzeum Szpiegostwa, w którym wystawiono ponad tysiąc wynalazków światowej myśli szpiegowskiej, Jak informują organizatorzy, celem tej placówki kulturalnej jest zaprezentowanie historii szpiegostwa na przestrzeni wieków i wszystkiego, co ludzkość wymyśliła, by móc szpiegować innych.

Muzeum jest poświęcone nie tylko amerykańskim osiągnięciom w tej dziedzinie, ale wszystkich nacji zajmujących się rozwojem własnej myśli szpiegowskiej. "Wiele zebranych eksponatów pochodzi z zagranicy. Jeśli ktoś chce obejrzeć amerykańskie wynalazki powinien udać się do muzeum KGB w Moskwie" - mówi Jonna Mendez, dawny szef CIA, a obecnie doradca muzeum.

Do najcenniejszych eksponatów należy niemiecka maszyna szyfrująca Enigma, która służyła nazistom do szyfrowania własnych meldunków w czasie II wojny światowej. Jej kod udało się złamać dzięki pracy polskich matematyków.
Inną cenną zdobyczą amerykańskich kustoszy jest oryginalny Aston Martin, jakim najsłynniejszy, choć fikcyjny, szpieg świata James Bond jeździł w filmie "Goldfinger".

Organizatorom udało się zebrać bogatą kolekcję gadżetów używanych przez radzieckich tajnych agentów. W muzeum obejrzeć można m.in. "pocałunek śmierci", czyli strzelającą pomadkę do ust wynalezioną przez KGB, a także urządzenie do podsłuchiwania ukryte w obcasie buta, czy kamerę filmującą "przez ścianę".