W górnych partiach Bieszczad obowiązuje pierwszy, w pięciostopniowej, rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego. Rano w Bieszczadach na połoninach było cieplej niż w dolinach.
- Nieznaczne, lokalne zagrożenie lawinowe występuje na stromych, północnych stokach, w miejscach, gdzie wcześniej wiatr nawiał duże ilości śniegu - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Marek Hubert.
Rano na Połoninie Wetlińskiej było minus 21 stopni Celsjusza. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych notowano 23 stopnie mrozu, a w Cisnej 26 stopni poniżej zera. Jest bezwietrznie lub wieje słaby wiatr. Leży średnio od 30 do 120 cm śniegu. Z Połoniny Wetlińskiej widać ponad 100 kilometrów. - Od kilku dni z połonin można oglądać szczyty Tatr. Myślę, że podobnie będzie także dziś - dodał ratownik dyżurny.
W ocenie GOPR, w Bieszczadach i Beskidzie Niskim są dobre warunki turystyczne i narciarskie.
zew, PAP
