Dotychczas w Gdyni, podobnie jak w wielu innych nadmorskich miastach, każdego roku obowiązywał zakaz wprowadzania psów na wszystkie plaże pomiędzy 1 maja a 30 września. Jednak w marcu miejscowy samorząd wyznaczył odcinek plaży, na który - we wspomnianym czasie - psy będą mogły być wyprowadzane. Inicjatorkami tego pomysłu były dwie gdyńskie radne: Beata Szadziul i Maja Wagner. - W wielu krajach w Europie psy mogą swobodnie korzystać z bardzo wielu miejsc, które w Polsce są dla nich niedostępne. Przykładowo plaże, z których właściciele psów mogą korzystać latem, są u nas chyba tylko w trzech miejscowościach - podkreśliła Wagner.
Gdyńska plaża dla psów mieści się nieopodal Kolibek - ok. kilometra od miejsca, gdzie latem miasto organizuje strzeżone kąpielisko. Regulamin ustanowiony przez miejscowe władze nakazuje m.in. użytkownikom plaży sprzątanie po swoich pupilach. Wagner zaznaczyła, że po drodze nad morze właściciel psa może zabrać ze specjalnego stojaka przeznaczoną do tego celu torebkę. - Na samej plaży jest też kosz, poza tym ten odcinek, podobnie jak pozostałe gdyńskie plaże, w sezonie będzie codziennie sprzątany - dodała. Zapytana o to, czy jej zdaniem 100-metrowy odcinek to nie za mało dla psów, Wagner odpowiedziała, że "od czegoś trzeba zacząć". - Jeśli pomysł się sprawdzi, mam nadzieję na powiększenie tej przestrzeni - podkreśliła dodając, że w lipcu w sąsiedztwie plaży ma zostać też otwarty ogrodzony wybieg z m.in. torem przeszkód dla psów.
Udostępnienie plaży czworonogom oraz budowa specjalnego wybiegu są częścią gdyńskiego programu edukacyjno-informacyjnego "Pies w wielkim mieście", realizowanego od 2009 r. W ramach tej akcji na terenie wszystkich dzielnic zamontowano już w sumie ponad 200 dystrybutorów bezpłatnych torebek na psie nieczystości. Co roku miasto zamawia 500 tysięcy takich torebek.
PAP, arb