Kierowcy samochodów: wypadki to wina motocyklistów

Kierowcy samochodów: wypadki to wina motocyklistów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jazda na motocyklu bywa niebezpieczna. Samochodem też (fot. PAP/EPA/ROMAN RIOS) 
Prawie dwie trzecie kierowców uważa, że motocykliści stwarzają zagrożenie na drodze. Jednocześnie prawie połowa nie zna różnic w przepisach dotyczących aut i motocykli. Śląscy policjanci rozpoczęli kampanię służącą temu, by obie grupy użytkowników dróg lepiej się rozumiały.
Kampanię pod nazwą „Szacunek + Zrozumienie + Rozwaga = Bezpieczeństwo" rozpoczęto wiosną, kiedy zaczyna się sezon motocyklowy. Jak co roku już pierwsze słoneczne dni przynoszą ofiary na drogach. 2 maja na Śląsku zginęło czterech motocyklistów.

W ramach kampanii policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w  Katowicach chcą przede wszystkim uświadomić kierowcom różnice w  przepisach ruchu drogowego oraz w sposobie poruszania się po drodze motocykli i aut osobowych. Badania wykazały, że wielu kierowców nie ma  pojęcia o tym, że są takie różnice.

Na potrzeby kampanii w marcu i kwietniu przeprowadzono badania wizerunku motocyklistów wśród innych kierowców. Wzięli w nich udział m.in. studenci Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach, zawodowi kierowcy autobusów, lekarze z powiatu mikołowskiego, pracownicy katowickiego ośrodka ruchu drogowego, kierowcy przystępujący do egzaminu na wyższe kategorie prawa jazdy oraz samochodziarze z jednej ze  śląskich parafii.

Pytania dotyczące bezpieczeństwa ukazały rozdźwięk między opiniami ankietowanych a policyjnymi statystykami. Większość badanych uważa, że  odpowiedzialność za wypadki motocyklistów ponoszą głównie oni sami, a  prawie nigdy kierowcy samochodów i rzadko piesi. Doświadczenia policjantów wskazują jednak, że w wielu przypadkach winę ponoszą właśnie kierowcy samochodów.

Ankieta wykazała, że stereotypowy obraz motocyklisty jest daleki od  rzeczywistości. 95 proc. badanych uznało, że motocykliści to z reguły mężczyźni w wieku 20-30 lat. Jednak ci sami ankietowani, szukając motocyklistów wśród swoich znajomych, wskazywali na osoby w wielu 30-45 lat. Badani przypisywali motocyklistom brawurę i ryzykowne zachowania na  drodze, przyznając jednocześnie, że ich znajomi motocykliści to ludzie sympatyczni, dobrzy i odpowiedzialni kierowcy, a nie samobójcy i piraci drogowi.

- Postrzeganie motocyklisty jako idei jest bardzo negatywne; niestety ankietowani potwierdzili tu najczarniejsze stereotypy. Gdy jednak przechodzimy do ich własnego doświadczenia z motocyklistami, sprawa wygląda bardzo dobrze. Większość badanych zna osobiście motocyklistę i  uważa, że jest to odpowiedzialny człowiek i świetny kierowca, który jeździ bezpiecznie – skomentował podkomisarz Mirosław Dybich z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Przeprowadzone z inicjatywy śląskich policjantów badania ukazały różnicę między stereotypowym postrzeganiem motocyklistów a faktycznymi doświadczeniami badanych. Policyjni psychologowie wskazują, że takie negatywne nastawienie do motocyklistów może przekładać się na zachowanie kierowców wobec nich na drodze.

W ramach kampanii „Szacunek + Zrozumienie + Rozwaga = Bezpieczeństwo" policjanci dążą m.in. do tego, by obie grupy użytkowników dróg dowiedziały się o sobie nieco więcej – także w kontekście przepisów obowiązujących kierowców aut i jednośladów. Efektem ma być poprawa bezpieczeństwa na śląskich drogach.

zew, PAP