Sprawa miała początek na początku maja 2011. Do szpitala w Międzyrzeczu trafiła wówczas kobieta w zaawansowanej ciąży, która powiedziała lekarzom, że obawia się o zdrowie swojego nienarodzonego dziecka, gdyż wcześniej zażywała tabletki wczesnoporonne. - Jak ustalono, przyszła matka najprawdopodobniej we wczesnym okresie ciąży dwukrotnie zażyła tabletki, które sprzedał jej podejrzany - powiedział Konieczny.
Zgromadzone podczas śledztwa dowody doprowadziły do zatrzymania mieszkańca Szczecina. Mężczyzna zamieszczał w lokalnej prasie ogłoszenia; podawał się w nich za ginekologa. Po telefonicznym kontakcie zainteresowana osoba mogła nabyć specyfik, który po zażyciu miał spowodować poronienie. Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu policjanci dotarli do Wiesława M. - mieszkańca Szczecina, przebywający w Gorzowie. Prowadzący postępowanie policjanci z Międzyrzecza w Lubuskiem proszą o zgłaszanie się osób, które mogą być pokrzywdzone w sprawie.
ja, PAP