Za podniesieniem mandatów opowiada się szef MSW Jacek Cichocki. Minister, na antenie Radia Zet przekonywał, że "mandat (w wysokości) 500 złotych dla bardzo wielu ludzi, którzy radykalnie narażają życie innych na drodze, to jest za mało".
Cichocki podkreślił, że "największym problemem na polskich drogach jest prędkość". - Potem są inne czynniki. Jeśli zastanawiamy się nad mocnymi sankcjami, to po to, żeby myśleli kiedy naciskają pedał gazu - wyjaśnił. Przyznał jednocześnie, że "jedną z najbardziej skandalicznych rzeczy w Polsce jest przyzwolenie na jazdę po alkoholu".
Radio Zet, arb
Radio Zet, arb