Pociąg Elf, który kosztował 17 mln zł i miał być symbolem nowoczesnej kolei, niespodziewanie utknął na swojej pierwszej trasie. Powodem była trakcja kolejowa, która nie jest przystosowana do tego typu nowoczesnych maszyn - podaje TVN24.
Nowoczesny pociąg miał pokonać trasę Olsztyn - Czerwonka - Olsztyn w niespełna godzinę. Niestety skład utknął po kilkudziesięciu minutach w miejscowości Czerwonki. Wezwano lokomotywę z Olsztyna, która miała odholować Elfa. Technikom udało się jednak podłączyć pociąg do trakcji.
Awaria była spowodowana skokiem napięcia w trakcji. Bezpieczniki w pociągu odłączyły go od trakcji.
ja, TVN24
Awaria była spowodowana skokiem napięcia w trakcji. Bezpieczniki w pociągu odłączyły go od trakcji.
ja, TVN24