Miały zapłacić 5,5 tys. zł, bo... nie zdążyły skasować biletów

Miały zapłacić 5,5 tys. zł, bo... nie zdążyły skasować biletów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na szczęście gigantyczne mandaty wręczone przedszkolankom zostały anulowane (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Dwie przedszkolanki, które zabrały na wycieczkę grupę swoich podopiecznych, nie zdążyły skasować biletów dzieci po wejściu do autobusu, ponieważ natychmiast po zamknięciu drzwi rozpoczęła się kontrola biletów. Każda z kobiet miała zapłacić 2,8 tys. złotych kary - pisze "Dziennik Łódzki".
Łącznie pod opieką kobiet znajdowało się 26 dzieci. Po wejściu do autobusu najpierw zajęły się usadzaniem dzieci, a następnie chciały skasować bilety. W tym czasie jednak kontrolę rozpoczęli konduktorzy, którzy natychmiast poprosili przedszkolanki o okazanie biletów na przejazd. Kontrolerzy nie chcieli słuchać tłumaczeń kobiet - wyjaśnili im, że powinny były kupić bilety zbiorowe. Następnie ukarali mandatem każde dziecko z osobna - nauczycielki miały zapłacić karę w wysokości 2,8 tys. złotych. 

Od decyzji kontrolerów odwołała się szkoła. MPK, po przeanalizowaniu dokumentów, anulowało mandaty.

arb, "Dziennik Łódzki"